Wykonanie
cytrynowa szarlotka na kruchym cieścieZnowu będzie nieco politycznie (#jedzjabłka #putin), ale trochę przypadkiem (tylko trochę ;)). Niezależnie jednak od intencji działania ciasto warte jest grzechu i upieczenia.
Jabłka,
cytryna i ta kruchość -
daje to orzeźwiający przysmak.Przepis inspirowany tym tutaj - na blogu Moje Wypieki .
Składniki na kruche ciasto:375 g
mąki pszennejok. 120 g
brązowego cukru250 g zimnego
masła1 łyżeczka
proszku do pieczenia1
żółtko (opcjonalnie całe
jajko)ok. 1-2 łyżek
śmietanyskórka otarta z 1
cytrynyJabłkowo-
cytrynowe wnętrze:ponad 1 kg
jabłek (antonówka lub reneta)1/3 szklanki
cukru (w zależności od słodkości
jabłek)sok z jednej
cytryny1
kisiel cytrynowykilka łyżek
bułki tartejPiekarnik nagrzać do 180 o C.
Jabłka obrać i pokroić na plasterki. Wrzucić do garnka i wymieszać z
cukrem oraz
sokiem z cytryny.
Mąkę przesiać do miski. Wymieszać z
proszkiem do pieczenia,
cukrem i startą
skórką z cytryny, dodać posiekane w kostkę
masło i
żółtko. Zagnieść ciasto. Jeśli ciasto będzie zbyt suche, dodać nieco
śmietany. Ciasto podzielić na dwie części. Jedną z nich wylepić wyłożony papierem do pieczenia spód tortownicy. Nakłuć widelcem w kilkunastu miejscach. Piec przez 20-25 min. Drugą część ciasta włożyć do lodówki.
Jabłka podsmażyć do momentu, gdy puszczą pierwszy sok (ten najbardziej płynny). Sok odlać do innego naczynia i wsypać do niego
kisiel. Zblendować lub wymieszać bardzo dokładnie.
Jabłka postawić z powrotem na gazie i podgrzewając wlać do nich sok zmieszany z
kisielem. Przez chwilę mieszać energicznie. Zdjąć naczynie z gazu.
Jabłka wyłożyć na podpieczony wcześniej spód.Pozostałe ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na wielkość tortownicy [na papierze do pieczenia lub silikonowej tortownicy, aby
potem łatwiej było przenieść]. Rozwałkowanym
ciastem przykryć
jabłka. Ponakłuwać widelcem.Piec jeszcze przez 40-45 min. do zarumienienia.Wyjąć i wystudzić całkowicie przed otwarciem formy (
jabłka muszą zastygnąć). Posypać
cukrem pudrem.