Wykonanie
Była okazja, więc był i torcik. W zasadzie bez okazji też może być. A jeśli już ktoś bardzo jakiejś potrzebuje, by ciasto zrobić, to idealną okazją jest to, że można wciąż kupić świeże
maliny, więc trzeba z tego korzystać.
Składniki na ciasto:250-300 g
mąki pszennej180 g
masła40 g
cukru pudru1
jajkołyżka
śmietany1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia na krem:500 ml
mleka2
żółtka3 łyżki
mąki pszennej3 łyżki
mąki ziemniaczanej100 g
masła5 łyżek
cukrupudełeczko
malin (ok. 400 g) lub innych
owocówdwie garści
płatków migdałowychMąkę przesiać do miski, dodać
proszek do pieczenia, pokrojone w kostkę
masło,
cukier puder,
jajko i łyżkę
śmietany. Zagnieść gładkie ciasto. Jeśli ciasto byłoby zbyt kleiste, należy dodać nieco
mąki.Ciasto rozwałkować tak, by wystarczyło na spód i przynajmniej połowę wysokości
boków formy [robiłem w tortownicy o średnicy ok. 24 cm]. Ciasto przełożyć do wyłożonej na spodzie formy. Piec przez 20-25 min. w 190 o C. Następnie ciasto wyjąć i wystudzić na kratce.Krem:Połowę
mleka wlać do garnka, dodać 5 łyżek
cukru i zagotować. Pozostałe
mleko zmiksować z
żółtkami i
mąką pszenną oraz ziemniaczaną. Mieszankę wlać do gotującego się
mleka. Cały czas mieszając, ugotować
budyń. Gotową masę ostudzić.
Masło zmiksować na puch, a następnie dodawać porcjami ostudzony
budyń, nie przestając miksować.Na wystudzone kruche ciasto wyłożyć
maliny, zostawiając kilka do ozdoby.
Owoce przykryć kremem. Wierzch posypać uprażonymi na suchej patelni
płatkami migdałowymi. Ozdobić
malinami. Wstawić do lodówki na kilka godzin.[PS. Można też, zamiast gotować
budyń samodzielnie z
jajek i
mąki, przygotować
budyń z
torebki.]