Wykonanie
Tym razem przepis, do którego zabierałem się od Wielkanocy, ale ciągle coś mi przeszkadzało w jego wykonaniu (choć robi się w 10-15 min. plus pieczenie!). W końcu jednak się udało i oto prezentuję, znalezioną na niezastąpionym blogu Smakołyki Bereniki babkę. I jak pisze tamtejsza blogerka (potwierdzam po przetestowaniu): "Jest wilgotna, mało słodka".

Składniki:250 g
mąki pszennej80 g
margaryny w temperaturze pokojowej100 g
cukru2
żółtka1 szklanka mocnej
herbaty [u mnie Earl Grey]1 płaska łyżeczka
proszku do pieczenia0,5 łyżeczki
sody oczyszczonej1-2 łyżeczki
skórki z cytryny na polewę (opcjonalnie):50-60 g
gorzkiej czekolady3 łyżki
mleka2 łyżeczki
cukruHerbatę zaparzyć i zostawić do wystygnięcia.
Mąkę przesiać z
proszkiem do pieczenia i
sodą.
Margarynę utrzeć z
cukrem na puszystą masę. Dodać
żółtka,
skórkę pomarańczową, a następnie wsypywać stopniowo
mąkę, wlewając co jakiś czas nieco
herbaty (aby ciasto nie stało się zbyt gęste i łatwiej się ucierało).Ciasto przełożyć do wysmarowanej
masłem lub
margaryną i oprószonej
bułką tartą (ewentualnie
mąką) formy [może być taka na babkę, lecz może i jakaś większa keksówka]. Piec 60 min. w 180 o C.Polewa:
Czekoladę rozpuścić z
mlekiem i
cukrem w kąpieli
wodnej. Polewać babkę, gdy będzie już zimna.
