Wykonanie
Męczy mnie przeziębienie, ale mimo to w czwartek postanowiłam upiec swoje pierwsze w życiu muffinki. :)
Czemu pierwsze? U mnie w domu raczej piecze się całe blachy ciasta,
ciasteczek bądź babeczek praktycznie nigdy, a w moim studenckim mieszkaniu niestety nie mam piekarnika. Wszystkim zasmakowały tak bardzo, że pieczenie przedłużyło się z czwartku również na piątek i tak powstało 5 rodzajów muffinek, które z czasem się tu znajdą. Tymczasem jako debiut przedstawiam Wam muffinki z
borówkami i
białą czekoladą! <3
SKŁADNIKI NA OK 12 DUŻYCH MUFFINEK :2 szklanki
mąki tortowej3/4 szklanki
cukru (lubię słodkie ;) )2 łyżeczki
proszku do pieczeniaszczypta
soli2
jajka250ml
jogurtu naturalnego1/3 szklanki
olejutabliczka
białej czekoladypudełko
borówekBorówki myjemy,
czekoladę rozdrabniamy w blenderze bądź w jakiś inny, skuteczny sposób. :)
Wszystkie suche składniki (
mąka,
sól,
cukier i
proszek do pieczenia) mieszamy ze sobą w jednej misce, wszystkie mokre (
jajka,
olej i
jogurt) mieszamy w drugiej. Następnie połączone ze sobą mokre składniki dodajemy do suchych i mieszamy (nie robimy tego dokładnie, ciasto nie musi być gładkie) i do masy dodajemy rozdrobnioną
białą czekoladę (zostaw jej trochę do posypania wierzchu). Jeśli mamy np. silikonowe foremki do muffinek to w zależności od upodobań wykładamy je papierowymi papilotkami bądź nie (ja użyłam). Na spód kładziemy niewielką porcję ciasta, układamy
borówki, przykrywamy kolejną porcją ciasta, z wierzchu kładziemy kilka
borówek oraz sypiemy
białą czekoladę. Foremki powinny być wypełnione
ciastem do ok 3/4 wysokości.
Muffinki lądują w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni na ok. 20 minut. Oczywiście polecam je obserwować, każdy piekarnik piecze inaczej. Powinny być zarumienione z góry, ja sprawdzam stan ciasta wykałaczką. :)
I gotowe, są pyszne, życzę smacznego! :)