Wykonanie
Miałam pewne obawy co do tej sałatki. Obawy wynikały z tego, że używamy do niej
surowego kalafiora, którego wcześniej nigdy w życiu nie
jadłam. I żałuję, że nie skusiłam się na niego (w tej postaci), dużo wcześniej.
Sałatka jest pyszna i lekka. Słodkości nadają jej ziarna
granatu.W przepisie znajdziecie
ser kozi, którego ja zapomniałam dodać do sałatki, którą obfotografowałam dla Was (skapnęłam się dopiero po zjedzeniu sałatki;), ale żeby nie było-mój Mąż również się nie wpadł na to, że czegoś w niej brakuje ;)). Musicie mi uwierzyć na słowo, że zarówno z
serem jak i bez smakuje wyśmienicie :)

Składniki (dla 2 osób):- 1/2
surowego kalafiora- 2
cebule dumki (razem z zielonym) lub 1 średniej wielkości
czerwona cebula-
natka pietruszki (wg smaku)- 0,5 dużego
granatu (ziarna)-
orzechy włoskie (wg smaku)- ok . 100g ulubionego
koziego sera- 2 łyżki
oliwy z oliwek- 2 łyżki
soku z cytryny- S&P (użyłam
soli morskiej z
pieprzem od firmy Kamis)

Kalafior pociąć na różyczki. Dokładnie umyć i zetrzeć na grubych oczkach tarki. Ułożyć na talerzu.Cebulę/dymkę posiekać i dodać do
kalafiora. Na wierzch dodać ziarna
granatu i
orzechy włoskie (można posiekać na grubo lub zostawić w całości). Obok sałatki dodać
ser kozi.Z
oliwy z oliwek,
soku z cytryny,
soli i
pieprzy przygotować sos. Polać nim
sałatkę tuż przed podaniem.Smacznego!


___________________________/*wpis zawiera lokowanie produktu/