Wykonanie
Brak produktów w lodówce, brak pomysłów w głowie, brak jedzenia w brzuchu - to najgorsza kombinacja, która spotyka nas czasami po powrocie z pracy. Tym bardziej, że w takich sytuacjach chce się jeść tu i teraz. Nie ma wówczas czasu na wykwintne gotowanie, mieszanie
sosów, czy powolne duszenie. Moja recepta na ten stan rzeczy - poniżej. Większość produktów macie pewnie w lodówce. Nawet jeśli nie, wystarczy 5 minut w osiedlowym sklepie. Głodni, markety omijajcie z daleka.

Składniki na 2-3 porcjeCzas przygotowywania: 20-30 minutSkładniki:1 mały
filet z kurczaka20 dkg małych
pieczarek150 ml
śmietanki 18%1
cebula250 g
makaronu świderki1 łyżeczka suszonego
tymianku1/2 łyżeczki
curry1/2 łyżeczki
słodkiej paprykipieprz,
sólparmezan2 łyżki
masła1 łyżka
olejuFilet z kurczaka kroimy na kawałki. Polewamy łyżką
oleju i mieszamy. Dodajemy
curry,
słodką paprykę, solimy i jeszcze raz mieszamy.Już teraz można nastawiać
wodę na
makaron.
Pieczarki myjemy i osuszamy. Jeśli są naprawdę malutkie zostawiamy w całości, w przeciwnym wypadku kroimy na połówki, ćwiartki lub ósemki. Malutkie
pieczarki to jak widać mniej pracy.
Cebulę siekamy w grubą kostkę.Rozgrzewamy patelnię, wrzucając na nią dwie łyżki
masła. Dodajmy
cebulę,
pieczarki i smażymy, aż
cebulka nabierze złotego koloru. Solimy, posypujemy świeżo mielonym
pieprzem i mieszamy, a następnie przekładamy do miseczki.Można zrobić to na osobnej patelni, ale ja na tę samą patelnię wrzucam wcześniej przygotowanego
kurczaka. Smażę na złoty kolor. Przekładam do miseczki z
pieczarkami.Na patelnię wlewam
śmietankę, cały czas mieszając i delikatnie ją redukuję.Wrzucam z powrotem na patelnię
kurczaka,
pieczarki oraz dodaję ugotowany
makaron. Posypuję
tymiankiem i dokładnie mieszam.Gdy
makaron znajdzie się na talerzu, posypuję tartym
parmezanem.