Wykonanie

Nie ma to jak remont w domu... ale za to będzie ładnie :-) mam taką nadzieję, bo chwilowo czuję się jak na placu budowy ;-) ale cóż, czasem tak być musi ;-) tymczasem w kuchni......ciasto, które Wam dziś proponuję nie jest nowością na moim blogu, chociaż ostatnio sporo go w
sieci. Ja proponowałam wam jej już kiedyś w wersji śliwkowej, a dziś
pora na tę oryginalną - z
jabłkami. Moja córcia nie mogła się oderwać od brytfanki ;-) tylko gdzie to się
mieści w tym małym chudzielcu? ;-)Mam nadzieję, że Wam też będzie smakowało...SKŁADNIKINa ciasto:2 szklanki
mąki pszennej250 g
margaryny200 g
serka homogenizowanego1 łyżeczka
cukru pudru2 łyżeczki
proszku do pieczenia1
cukier wanilinowyNa polewę:2 łyżki gęstej
śmietany1 szklanka
cukru pudruDodatkowo:
jabłka (mnie poszło 6 sztuk, ale wszystko zależy od ich wielkości)

Wszystkie suche składniki ciasta łączymy razem w dużej misce, a następnie rozcieramy z
margaryną. Dodajemy
serek i zagniatamy - ciasto powinno być luźnej konsystencji, ale nie powinno się kleić do rąk (jeśli się klei dodajcie 2 - 3 łyżki
mąki). Odrywamy z ciasta 1/3 i odkładamy, a pozostałą częścią wyklejamy dno blaszki do pieczenia (uprzednio wyłożonej papierem do pieczenia).
Jabłka obieramy, kroimy na połówki i usuwamy gniazda nasienne, a następnie układamy na cieście "górkami" do góry. Przykrywamy pozostawionym
ciastem.
Cukier puder ucieramy ze
śmietaną i rozsmarowujemy na wierzchu ciasta. Pieczemy przez 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (termoobieg i dolna grzałka). Studzimy.