Wykonanie

Pierwszy dzień w pracy po urlopie... minął szybko i bezboleśnie :-) Za to popołudnie było dziś bardzo dynamiczne :-) Na początek było spotkanie organizacyjne w przedszkolu, do którego dostała się moja córeczka - mam nadzieję, że dobrze się tam odnajdzie. Mnie się spodobało :-) A
potem pojawili się niespodziewani goście. Oznacza to ni mniej ni więcej tylko okazję do kuchennego improwizowania :-) tym razem efektem była pizza "na
winie" (co się nawinie to na pizzę ;-) ) oraz ciasto, które zdecydowanie pobiło wszystko inne. Stosunkowo szybki w przygotowaniu i zdecydowanie łatwe. Myślę, że możecie nim zaskoczyć nie jednego niespodziewanego gościa :-)SKŁADNIKINa spód:1 szklanka
płatków owsianych2 łyżki ciemnego
kakao1 łyżeczka
cukru waniliowego (z
wanilią)1/4 kostki
masła roślinnegoNa masę budyniową:2 budynie
czekoladowe750 ml
mleka2
żółtka1/4 kostki
masła roślinnego4 łyżki
cukruNa
bezę:3
białka3/4 szklanki
cukruDodatkowo:2
jabłka2
gruszki
Płatki wsypujemy na suchą, rozgrzaną patelnię i stale mieszając (niepilnowane mogą się spalić) prażymy aż lekko zbrązowieją (musicie uważać, bo jeśli się przypalą będą gorzkie) i natychmiast przesypujemy do innego naczynia żeby wystygły. Do zimnych dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy, a następnie wyklejamy dno foremki.Z
mleka odlewamy szklankę, a resztę gotujemy z
cukrem i
masłem. Do odlanego
mleka wsypujemy budynie, dodajemy
żółtka i rozrabiamy, a następnie wlewamy do gotującego się
mleka i gotujemy
budyń; gorący wylewamy na spód z
płatków.
Owoce obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy (ja pokroiłam w cząstki, ale nie ma większego znaczenia to jak pokroicie); układamy na budyniu. Tak przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 10 minut.
Białka ubijamy na sztywną pianę na najwyższych obrotach miksera. Gdy są już odpowiednio ubite dodajemy
cukier i ubijamy jeszcze przez chwilę, a następnie wykładamy na ciasto i pieczemy przez kolejne 10 minut.Upieczone ciasto pozostawiamy do ostygnięcie (ale my jedliśmy lekko ciepłe też i było pyszne) :-)

P.S.Przed pieczeniem możecie też wyłożyć foremkę papierem; ja piekłam w foremce do tarty (23 cm).