ßßß
Staram się jeszcze w pełni wykorzystać sezon na dynię bo tak bardzo ją lubię. Dlatego przygotujcie sie, że następne posty też będą dyniowe : ).Dzisiejszy przepis na gnocchi jest trochę inny, gdyż są one na słodko. Nie w sosie, nie ze szpinakiem, ale z bułką tartą, masłem i miodem ! Zapraszam do wypróbowania przepisu na te małe cudeńka.o.Składniki:0 , 5 kg dyni0.5 kg ziemniaków1 jajko3/4 szkl. mąki ziemniaczanejokoło 1.5 szkl. mąki pszennej ( może być więcej jeżeli ciasto jest bardzo klejące)szczypta solipół łyżeczki cynamonuDynię obieramy i kroimy na małe kawałeczki. Rozkładamy na blaszce wyłożonej papierem, skrapiamy oliwą lub olejem i pieczemy do miękkości (im mniejsze kawałki tym szybciej będzie się piekła), około 30 min.
Upieczoną, ostudzoną dynię blendujemy na puree.Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Studzimy i przeciskamy przez praskę. Ja próbowałam je zblendować, ale nie polecam...:)
Ziemniaki, dynię wkładamy do jednej miski, dodajemy jajko, przyprawy, mąkę pszenna i ziemniaczaną i zagniatamy rękoma na gładkie ciasto. Blat posypujemy mąką, i rozwałkowujemy ciasto na około 1,5-2cm grubości. Wykrawamy jakie chcemy kształty. W moim przypadku kółeczka wykrojone kieliszkiem. Na wyciętych gnocchi odciskamy widelcem wzorek na górze. Wrzucamy go wrzątku ze szczyptą soli i gotujemy do momentu aż wypłyną na wierzch.Gotowe gnocchi podajemy z bułką tartą :3 łyżki masła2 łyżki bułki tartejłyżeczka miodupestki dyni do posypania
Masło rozpuszczamy na patelni, dodajemy bułkę tartą i mieszamy do połączenia składników. Gotową bułką tartą posypujemy nasze gnocchi, polewamy miodem i układamy pestki dyni.Smacznego !