Oponki, czyli serowe pączki z dziurką

Wykonanie

Oponki to jeden ze smaków z dzieciństwa. Kiedy wracaliśmy ze wsi, od babci, zasobni w jaja, twaróg, mleko, mama zawsze pytała "Z twarogu chcecie sernik czy oponki?". Prawie zawsze odkrzykiwałyśmy "Oponki!!!", a mama kochana robiła i nie nadążała smażyć. Na tłusty czwartek raczej ich nie robiła, bo były wtedy pączki i chrusty. Dziś, z racji tego, że mąż jutro ma dyżur, postanowiłam urządzić TŁUSTĄ ŚRODĘ, żeby mógł posmakować na świeżo tych tłuściutkich pyszności.
Oponki są banalne w przygotowaniu, smażenie też nie przysparza kłopotu. Jeśli tylko macie wystarczająco dużo chęci, poświęćcie godzinkę, a zbliżający się tłusty czwartek, będzie jednym z tych smaczniejszych :) Do przygotowania oponek wykorzystałam przepis stąd.
SKŁADNIKI
(na ok. 30 sztuk)
500 g twarogu półtłustego
500 g mąki
250 ml kwaśnej śmietany
100 g cukru
dwie łyżeczki cukru wanilinowego
łyżeczka sody
łyżeczka octu
4 żółtka
+
minimum litr oleju do smażenia
kieliszek spirytusu
kawałek ziemniaka
WYKONANIE
Mąkę wysypujemy na blat. Dodajemy do niej twaróg i pozostałe składniki. Sprawnie zagniatamy ciasto. W razie potrzeby podsypać mąką.
Zagniecione ciasto dzielimy na dwie części, każdą z nich wałkujemy na grubość ok. 1 cm. Z placków wycinamy za pomocą szklanki koła, a w nich z pomocą kieliszka wycinamy otwory.
Do zimnego oleju dolewamy spirytus. Rozgrzewamy olej. Kawałek surowego ziemniaka wrzucamy do oleju, żeby nam sie nie przypalał podczas smażenia.
Pączki smażymy w rozgrzanym oleju z obu stron na jasnobrązowo.
Usmażone oponki wykładamy na papier, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Na koniec posypujemy je cukrem pudrem.