Wykonanie

Makowiec to chyba jedno z najbardziej klasycznych ciast przy okazji
polskich świąt, nie mogłoby go więc zabraknąć także i w mojej kuchni. Pachnący
wanilią, wilgotny od
maku i słodki dzięki... kandyzowanym
owocom papai. Cudownie inny!Składniki:szklanka
mąki1/3 szklanki
mleka50 g
masła2
żółtka7 g
drożdży suchych2 łyżeczki
cukruszczypta
solilaska waniliiNadzienie:150
maku100 g papai100 g
orzechów laskowych3 łyżki
miodu miodu2
białkaMasło roztapiamy na wolnym ogniu i studzimy.
Mąkę mieszamy z
drożdżami, dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy dokładnie ciasto, formując kulkę. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy w cieple starając się nie spychać kotów z grzejników :) Czekamy aż masa urośnie dwukrotnie, co będzie trwało około godzinę.W międzyczasie zalewamy
mak wrzącą
wodą i odstawiamy na 20-30 minut. Dokładnie odsączamy na sitku i mielimy dwukrotnie.
Orzechy laskowe siekamy,
papaję też możemy - zależy jak duże kawałki lubicie. Dodajemy
miód i ubitą pianę z
białek.Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy
między dwoma płatami papieru do pieczenia. Placek formujemy na kształt prostokąta i wykładamy warstwę farszu, zostawiając brzeg około 2 cm. Zawijamy, pamiętając o podwinięciu
boków. Roladę przekładamy na papier do pieczenia i dwukrotnie owijamy, zostawiając odrobinę wolnego miejsca (makowiec podrośnie w piekarniku). Pieczemy 40 minut w 190 stopniach, jeszcze ciepłe ciasto rozwijamy z papieru i lukrujemy, można posypać odłożonym farszem, samym
makiem lub zostawić ot tak. Też pyszne :)Moja ilość składników jest podana dla jednego makowca, jest on jednak dosyć mały i mam wrażenie, że lepiej piec od razu kilka. Hyhyhy.



Mało jest piosenek Rojka, które lubię, ale ta jest świetna. Dzięki za kolejną inspirację, Marian :)