Wykonanie
Powróciliśmy z mokrej i zimnej Afryki i jak tylko wyjdę z szoku, trochę się ogrzeję szkockim
słoneczkiem, to Wam wszystko opiszę. Oczywiście były także plusy tych wakacji, jednym z nich jest to, że utwierdziliśmy się w przekonaniu, że jedzenie w Wielkiej Brytanii jest tak nafaszerowane chemią, że już dawno powinniśmy świecić jak choinka w Boże Narodzenie. Zaczynam się wkręcać na całego w robienie
wędlin we własnym zakresie i muszę się z
wami tymi przepisami podzielić. Nawet się nie zastanawiajcie, czy Wam będzie smakować, albo czy Wam się chce, zabierajcie się do roboty, bo warto. Dodam jeszcze, że to Wy jesteście moją inspiracją, tak Wy kochani! Może nie korzystam z całych przepisów jakie mi podpowiadacie, ale czytam pilnie, czerpię waszą mądrość i kradnę doświadczenie, a z tego wszystkiego powstało oto takie cudo. Zapraszam!

Składniki: (1 kg keksówka lub podobna foremka)1kg mielonego
indyka150 g
wędzonego boczku1
mozzarella (kulka)1
jajko20 g
suszonej żurawiny3 ząbki
czosnku2 kromki
chlebamleko1
jajkosólpieprz kajeński
oreganoSuszoną żurawinę wsypujemy do słoiczka i zalewamy wrzątkiem, tak żeby ją zmoczyć, a nie żeby pływała. Odstawiamy na godzinę-dwie do przestygnięcia.
Boczek kroimy bardzo drobno i podsmażamy na patelni, dodajemy
pieprz kajeński, łyżkę
oregano i ząbki
czosnku pocięte w paseczki. Na końcu dodajemy
żurawinę i podlewamy odrobiną
syropu, który nam się wytrącił, resztę
syropu możemy dodać do
herbatki, albo rozrobić z
wodą.
Boczek z
żurawiną dodajemy do zmielonego surowego
mięsa z indyka i dokładnie mieszamy. Dwie kromki
chleba i dwa chlusty
mleka wrzucamy do blendera lub robota, mielimy na takie mokre okruszki, dodajemy do
mięsa, wbijamy jedno
jajko, mieszamy i na końcu dodajemy pokrojoną w drobną kostkę
mozzarelle. Przekładamy do wysmarowanej i posypanej
bułką keksówki. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy przez godzinę w 190 C (termoobieg). Wyciągamy z piekarnika, studzimy, zawijamy z folię i do lodówki, najlepiej smakuje na drugi dzień. Można też przygotować na ciepło, ale poręczniej będzie zrobić w postaci kotletów i zapiec na blasze w piekarniku, lub na patelni.

Mam dla Was jeszcze małego bonusa, przepis na masełko
żurawinowe. Coś innego i może być świetnym dodatkiem do
chleba i świątecznych
wędlin, możecie też użyć do grzanek, fantastycznie idzie w parze z
serem brie. Polecam.1 kostka
masła1 garść
suszonych żurawinpieprz kajeński
oreganosól2 ząbki
czosnku (wyciśniety)Robimy dokładnie tak jak w przepisie na pieczeń, moczymy, podsmażamy, studzimy. Następnie rozdrabniamy
żurawiny widelcem i mieszamy z miękkim
masłem, odstawiamy do schłodzenia i gotowe.