drożdżowe babeczki z konfiturą i kruszonką

Wykonanie

Już sama nazwa przywołuje u mnie najlepsze doznania. Nie ma nic lepszego niż ciasto drożdżowe z kruszonką i owocami. Zapach, który unosił się podczas pieczenia zdecydowanie poprawił mi humor.
Chodzę czasami po sklepach szukając inspiracji. Oglądam etykiety i składniki dań gotowych albo półproduktów. Wczoraj wracając ze szpitala zajrzałam do jednego ze znanych delikatesów z dwoma imionami na "P" w nazwie. Zaplątałam się w alejce z mąką i moją uwagę przykuły pudełka z gotowymi przepisami na babeczki. Na opakowaniu, smacznie wyglądające babeczki z kruszonką uruchomiły moją wyobraźnię. Wahałam się przez chwilę nad zrobieniem babeczek sernikowych ale zawsze może to być pomysł na kolejne pieczenie. Ciasto drożdżowe umiem zrobić, takie jak u mamy :) więc skierowałam się na dział AGD i zakupiłam papilotki oraz mleko i kostkę masła. Reszta jest w domu. Uwielbiam ciasto drożdżowe popijać zimnym mlekiem więc wzięłam dwie litrowe butelki. Przy kasie był dział z karmami dla zwierząt. Wrzuciłam do koszyka jeszcze mieszankę przysmaków dla kota. Nie wiem co jest w tych przysmakach ale mój kot reaguje na nie jak narkoman na głodzie. Nie patrzy jak, nie ważne którędy, nie ważne skąd, ale jak poczuje ich zapach, miauczącego kota mam pod ręką.
Tym razem zapach babeczek przebił nawet kocie narkotyki.
Składniki na ciasto:
300 g mąki
30 g masła
100 ml mleka
2 jajka
opakowanie suszonych drożdży
łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
łyżeczka cukru waniliowego
3 łyżki cukru
Składniki na kruszonkę:
2 łyżki mąki
10 g masła
3 łyżeczki cukru
Dodatkowo konfitura z dowolnych owoców.
Składniki na kruszonkę mieszamy razem, zagniatamy i zawijamy w folię spożywczą. Wkładamy na kilka minut do lodówki aby masło było twardsze
Masło na ciasto rozpuszczamy w rondelku. Gdy stanie się płynne, dolewamy zimne mleko. Produkty sypkie, czyli mąkę, proszek do pieczenia, cukier, drożdże oraz sól wrzucamy do dużej miski. Dodajemy jajka i mieszamy, powoli dodając mieszankę masła i mleka. Tak przygotowaną masę o konsystencji gęstej śmietany, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce. U mnie standardowo jest to pokrywa akwarium :) Ciasto powinno rosnąć minimum 30 minut. Pilnujemy aby nie wyszło z miski.
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni. Papilotki układamy na blaszce. Na spód wykładamy ciasto. Do połowy wysokości. Następnie dokładamy po łyżce konfitur. U mnie akurat były konfitury jeżynowo-malinowe. Wystarczy łyżeczka na babeczkę. Przykrywamy kolejną warstwą ciasta i posypujemy startą na tarce kruszonką. Wkładamy do pieca na około 18 minut. Po 15 minutach możemy sprawdzić wykałaczką.
I gotowe!