Wykonanie
Uwielbiam
karczochy! Dużo czasu zajęło zanim potrafiłam sama je przyrządzić. Najlepsze są ich "
serca" czyli
młoda odmiana malutkich
karczochów ale dziś kupiłam te duże. Dwa
karczochy wystarczyły abym mogła zamknąć ich smak w słoiczkach na dłużej. Dodaje je
potem do
makaronów, zapiekanek czy pizzy.
Składniki:2 duże
karczochyszklanka
octupół szklanki
wodyłyżeczka
soliłyżeczka
chilli w płatkachłyżeczka
oreganoolej słonecznikowyząbek
czosnkuKarczochy oczyszczam. Odcinam nogi i górę na wysokości około 1/3
karczocha. Odrywam zgrubiałe listki z zewnątrz.
To co zostało z
karczocha dzielę na ćwiartki. Wycinam część z włoskami.Przygotowuję marynatę z
octu,
wody i
soli i zagotowuję. Dodaję podzielone
karczochy i doprowadzam do wrzenia. Gotuję maksymalnie 5 minut. Aby nie ściemniały można je włożyć do
soku z cytryny ale gotowanie w marynacie i tak je wybieli.
Następnie odcedzam je z marynaty i odstawiam do wystygnięcia. Do słoiczków wkładam ciasno
karczochy, posypuję plasterkami
czosnku i
przyprawami, zalewam
olejem. Tak przygotowane słoiczki mogą stać do pół roku.