Wykonanie
Bardzooo pracowity dzień! Od samego rana spadło na mnie 10 kg
pieczarek gotowych do przerobienia i zamrożenia, prócz nich oczywiście czekało wczorajsze zarobione ciasto na pierniki słowem ręce opadały od natłoku roboty, spędziłam niemalże pół dnia w kuchni, jednak było warto;) Pierniczki wkrótce na blogu.Przepis pochodzi z bloga Kasi, w oryginale znajdziecie go TUTAJ . Dodałam do przepisu plastry
szynki na spodzie tarty, muszę przyznać że całość wyszła rewelacyjnie.Ciasto200 g
mąki120 g
masła30 ml zimnej
wody2 szczypty
soli0,5 łyżeczki
cukruFarsz3 duże
pory30 dag
pieczarek6 plastrów
szynki2 łyżki
masłasólpieprzSos2 łyżki
masła2 łyżki
mąki350 ml
mleka20 dag tartego
żółtego sera2
żółtkakucharek
sólpieprzgałka muszkatołowaPrzygotowanie ciastaDo miski wsypujemy
mąkę,
sól i
cukier, dodajemy zimne
masło, całość rozdrabniamy, dolewamy
wody i wyrabiamy ciasto. Gotowe wkładamy do lodówki na co najmniej 30 minut (ja zarobiłam je rano, postało w lodówce do południa). Ciasto wałkujemy i wykładamy nim formę tarty, podpiekamy w temp 180 stopni, pilnując by się zbyt nie zrumieniło.Po wyjęciu
spodu z piekarnika układamy na nim plastry
szynki, na nie nakładamy farsz.Przygotowanie farszu
Pory kroimy dość drobno, zalewamy w misce wrzątkiem, po 2 minutach odcedzamy.
Pieczarki kroimy w cienkie plasterki, podsmażamy na
maśle, doprawiamy do smaku
solą i
pieprzem, czekamy aż wyparuje
woda, następnie dodajemy
pory i dusimy na małym ogniu do miękkości. Farsz wykładamy na
szynkę ułożoną na cieście.Przygotowanie sosuDo garnuszka wlewamy
mleko zostawiając cześć (około 0,5 szkl.) na rozrobienie z
mąką, do
mleka wkładamy
masło,
przyprawy, całość zagotowujemy, do gotującego się
mleka wlewamy naszą zasklepkę, powstałą z rozrobienia części zimnego
mleka z
mąką.Po przestygnięciu sosu wbijamy do niego
żółtka, dodajemy utarty
żółty ser.Całość mieszamy i zalewamy tartę. Pieczemy w 180 stopniach ok. 30 minut (aż góra zetnie się i odrobinę zrumieni). U mnie po 20 minutach góra zrumieniła się troszkę bardziej niż bym chciała:)Mnie najbardziej smakowała delikatnie przestudzona.