Wykonanie
Rabarbar... Wspomnienie kompotu z dzieciństwa:) Wczoraj kupiłam na targu dwie ogromne łodygi, a
potem zastanawiałam się co z nimi zrobić:) I tak powstała ta oto
rabarbaro-szarlotka:)Składniki:1/2 szklanki
mąki ryżowej (zmieliłam
brązowy ryż)1/2 szklanki
mąki jaglanej (zmieliłam
kaszę jaglaną)1/2 szklanki
mąki kukurydzianej1/3 szklanki
płatków z nasion
amarantusa (można pominąć)2 łyżki
stewii1/2 szklanki
oleju (u mnie z
orzechów włoskich)
jabłka (u mnie kilka małych championów)2 grube, długie łodygi
rabarbaru3-4 łyżki melasy z
chleba świętojańskiego (dałam 3 łyżki melasy i łyżkę
miodu gryczanego)łyżeczka
cynamonuMąki wymieszać ze
stewią i ew.
płatkami, dodać
olej i wymieszać - powstanie sypkie ciasto "kuszonka". Odłożyć 1-2 "garście", a pozostałe umieścić w tortownicy (u mnie o średnicy 20cm), lekko docisnąć dłonią, wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 10 minut.
Rabarbar pokroić dość drobno, umieścić do na patelni lub w rondlu i podgrzewać z melasą aż zacznie się rozpadać. Dodać pokrojone w plasterki
jabłka,
cynamon i dusić razem przez chwilę. Na podpieczony spód wyłożyć
owoce, posypać "kruszonką", piec ok. 40 min. w 180 stopniach.
