Wykonanie

Jak już szaleć bez
nabiału to szaleć :)Wszyscy odradzają mi jedzenie
twarożków, picie
mleka krowiego i odstawienie
jogurtów i
serów, nie mam z tym najmniejszego problemu bo nie jem tych produktów> Nie
jadłam w ciąży, nie jem przy karmieniu, jednak zastanawia mnie
czemu tak częste u niemowląt są problemy z nietolerancją laktozy, uczulenia na
nabiał i nadwrażliwość jelitowa po spożyciu
mleka krowiego... może dlatego, że nie powinno się pić
mleka innego gatunku?? :) Pomyślcie czy
krówka jest najlepszą "mleczarnią" i czy nie warto pójść po rozum do głowy i skorzystać z roślinnych odpowiedników...

Potrzebujecie:
Płatki owsiane błyskawiczne
mąka żytnia lub jaką macie
mleko kokosowe lub inne roślinne
siemię lnianesuszone śliwki,
morele,
jabłka, co tam macie
cynamonsyrop z agawy/miód/inne słodkie coś :)Wszystkie składniki (prócz
owoców) mielicie w blenderze kielichowym a konsystencja powinna byc gęstsza niż na ciasto naleśnikowe. Kroicie
owoce w drobną kosteczkę i jak zaczniecie nakładać łyżką ciasto na rozgrzaną patelnię, posypcie każdy placuszek odrobiną tych
owoców i "wciśnijcie" je w ciasto.
Potem przewróćcie placuszek na drugą stronę i czekajcie aż się zarumieni. Podawajcie z innymi
suszonymi owocami, polane
jogurtem czy
syropem- pyyyszności