Wykonanie

Ja tak mam, że jak mnie najdzie na
ciasteczka to robię cały tydzień i każde z innymi
bakaliami. Teraz mam nastrój na placek z
marchewki i mogłabym ciągle je robić i jeść, jeść! Mój Mr Big ze smakiem je
wcina, a ja mam przy tym uciechę bo przy robieniu ciasta towarzyszy mi dietetyczny futrzak, który tylko czeka na
marchewkę :) Aronię dziś kupiłam i "aroniczne" ciasto z tego powodu powstało. Nadziałam placka tymi cierpkimi
jagodami i
powiem Wam, że to był strzał w dziesiątkę! Spróbujcie!

"Aroniczne" ciasto
marchewkowePotrzebujecie:1,5szkl tartej
marchewkiok szklanki
kaszy manny- wyczujcie to, bo ja zawsze sypię inaczej
przyprawa korzenna, albo
imbir i
cynamon, ale uwaga bo
imbir ostry!szklanka
owoców aronii2łyżki
miodu2łyżeczki
proszku do pieczeniaMieszamy
marchewkę z
kaszą, proszkiem,
miodem bardzo dokładnie, żeby
kasza "poczuła" sok i zaczęła się z nim łączyć.Nagrzewamy piekarnik do 180, blachę lekko smarujemy tłuszczem, wysypujemy
kaszą aby ciasto nie przywarło i układamy. Na dół masę
marchewkową,
potem aronie,
potem znów
marchewkę i na wierzch układacie
owocki do dekoracji.

Kombinujcie i dodawajcie do tego placka co chcecie-
jagód,
malin,
czereśni- na pewno wyjdzie pyszne, a ja pewnie i tak na blogu umieszczę jakieś kolejne z innym nadzieniem, bo tak mi posmakowało, że zwariowałam na jego punkcie. Ciasto nie jest bardzo kaloryczne. nie używacie
mąki ani
białego cukru. Zawsze to oszczędność, a oprócz tego są zdrowe
owoce aronii,
marchewka i
przyprawa korzenna, która pobudza metabolizm.Organizator: trzydziestoletnia_pannaOrganizator: kikimora