Wykonanie

W mojej rodzinie pierogi z
kapustą i
grzybami, to tradycja od wielu pokoleń. Nie byłoby Wigilii bez nich i
karpia oczywiście. Jednak pod względem ilości pierogi biją na głowę wszystkie wigilijne potrawy. Zazwyczaj robię ich ok 160-180 szt. w zależności od wielkości naczynia do wykrawania ciasta.Na taką ilość kupuję zazwyczaj 2 kg
kapusty kiszonej (dobrze jest poszukać na lokalnym rynku
kapusty kiszonej, a nie kwaszonej lub użyć
kapusty własnej produkcji, jeśli takową posiadamy) do farszu i 2 kg
mąki do ciasta. Nawet jeśli nie wszystkie zostaną zjedzone w wigilię, to jest to pierwsza potrawa poszukiwana w kolejnych dniach. Poniżej podaję składniki.Farsz:2 kg
kapusty kiszonej,20 dag
grzybów suszonych,4-5 kulek
ziela angielskiego,4-5 kulek
pieprzu,3-4
listki laurowe,
sól,
pieprz,
woda,Ciasto:2 kg
mąki pszennej,ok. 1 l. gorącej
wody1/3 szklanki
oleju1-2 łyżeczki
soliOkrasa:4-5 sporych
cebul0.5 szklanki
olejuprzyprawa typu
Vegeta - do smaku i dla kolorusiekana
natka pietruszkiPrzygotowanie farszu:Sprawdzam kwaśność
kapusty, zazwyczaj kilkakrotnie. Jeśli po skonsumowaniu kilku kęsów nie jest za kwaśna, przechodzę do kolejnego kroku. Jeśli jest zbyt kwaśna, wrzucam na sito i przepłukuję
wodą, po czym sprawdzam ponownie. Tu wszystko zależy od upodobań i jakości
kapusty.Tak przygotowaną
kapustę kroję drobno, żeby łatwiej było porcjować gotowy farsz. Można to oczywiście uczynić po ugotowaniu i wystudzeniu, jednak łatwiej jest to zrobić przed obróbką termiczną. Następnie
kapustę przekładam do odpowiednio dużego garnka, zalewam
wodą (nie do końca), dodaję
liść laurowy,
ziele angielskie i
pieprz w kulkach.
Grzybki suszone przekładam do niewielkiego garnka, zalewam wrzątkiem, czekam chwilę aż nasiąkną.
Wywar z zaparzania
grzybków dodaję do
kapusty, a odcedzone
grzybki siekam bardzo drobno (ja wspomagam się robotem kuchennym), po czym dodaję do
kapusty. Gotuję 1,5-2 godziny aż
kapusta zmięknie, a większość płynu wyparuje i odstawiam do wystygnięcia (zazwyczaj na noc).Po wystudzeniu
kapusty jeśli jest to konieczne, wyciskam resztę
wywaru.Przygotowanie ciastaNastępnego dnia przygotowuję ciasto. Do miski wsypuję
mąkę i
sól, mieszam, po czym dodaję
olej. Następnie dolewam przegotowana gorącą
wodę i mieszam. wyjmuję ciasto z miski i zagniatam, aż będzie jednolite. Ciasto jest gotowe, jeśli po przekrojeniu ma jednolitą konsystencję i widoczne pęcherzyki powietrza.Odkładam do miski, odkrawam część ciasta i wałkuję dość cienko. szklanką wykrawam kółka, w każde nakładam łyżeczką farsz, składam na pół i sklejam brzegi. Trzema palcami (kciukiem, wskazującym i środkowym) ściskam ciasto, żeby zrobić ładny wzorek. Mam nadzieję, że będzie to widoczne na zdjęciach.

Z uwagi na ilość i czasochłonność zajęcia, pierogi przygotowuję zazwyczaj wcześniej i mrożę rozłożone na tackach, a po zamrożeniu przekładam do woreczków.W wigilię zamrożone pierogi wrzucam partiami do wrzącej
wody, czekam aż wypłyną po czym gotuję chwilę 1-2 min.Na patelni rozgrzewam
olej, dodaję pokrojoną w kostkę
cebulę i
vegetę, smażę aż się zeszkli na niezbyt dużym ogniu.Pierogi wykładam na półmisek, okraszam zeszkloną
cebulką i siekaną
pietruszką i podaję na stół.