Wykonanie
To co dziś opiszę, to chyba najciekawsze danie jakie ostatnio wymyśliłam :)Sos tworzyłam etapami. Na początku chciałam przygotować delikatny sos
serowy, więc użyłam tylko "białych" składników. Gdy sos był gotowy stwierdziłam, że nie ma smaku więc dodałam
suszone pomidory. I prawie by wystarczyło, tylko przypadkiem obok
pomidorów zobaczyłam w lodówce paczkę
szynki parmeńskiej...Sos wyszedł tak dobry, że byłam o krok od ugotowania
makaronu i po prostu zrobienia pasty. Jednak polędwiczka już pokrojona czekała tuż obok patelni...Składniki dla 4 osób:70-100g
serka mascarpone (lub topionego
śmietankowego)10-12
suszonych pomidorów z
oleju100 g
szynki parmeńskiejpieprzmlekoszczypta (mała łyżeczka)
mąkiRobimy sos: Na patelnię sypiemy
mąkę i lekko zrumieniamy. Następnie dodajemy ok 50 ml
mleka i intensywnie mieszamy tak żeby wyszedł rzadki beszamel. Dodajemy
serek i
pieprz i dalej mieszamy na gładko. Faza 1 zakończona.
Pomidory kroimy w cienkie paseczki i dodajemy do
białego sosu. Chwilę lekko gotujemy, aż sos zmieni kolor na lekko
pomarańczowy. Faza 2 zakończona. Na sam koniec dodajemy poszarpane (lub pokrojone) na mniejsze kawałki plasterki cienko pokrojonej
szynki parmeńskiej i chwilę gotujemy. Jeśli sos wyjdzie za gęsty - dolewamy
mleka. Sos gotowy :)Polędwiczkę kroimy na plasterki w poprzek włókien, solimy i obsmażamy na patelni na małej ilości
oleju (ja użyłam
oleju z
pomidorów). Robimy to zaledwie 2 minuty, żeby nie wysuszyć
mięsa.
Polędwiczki polane sosem wykładamy na talerz i podajemy z ulubionymi dodatkami. U mnie były zasmażane
buraczki i
młode ziemniaczki (których nie widać na zdjęciu).

Koszt przygotowania: 30 złotychCzas przygotowania: 15 minutStopień trudności: Łatwe