Lekki Ptysio

Wykonanie

Kto z nas ich nie kocha? Ze śmietaną lub kremem budyniowym. Lekkie ciasto, puszysty środek... mmm idealne do cappuccino. Jest tylko jeden mały problem, kalorie ! Wciąż je liczymy będąc na diecie dlatego postanowiłam upiec je sama by mieć kontrole nad cukrem, który jest w nich. Uwierzcie przepis szybki, prosty i tani i zapewniam, że mała ilość węglowodanów pozwala zajadać się nimi nawet cukrzykowi :)
Przepis na 15 ptysiów
POTRZEBUJEMY:
CIASTO:
Szklanka wody
1/3 kostki masła ja używam tego 62% tłuszczu
Szklanka mąki
szczypta soli
3 jajka
Do gotującej się wody z masłem i szczyptą soli dodajemy mąkę intensywnie mieszając, od razu wyłączając gaz. Najlepiej mieszać kulą do ucierania, ale mi świetnie idzie drewnianą kopystką ponieważ trwa to i tak max 2 minuty. Odstawiamy do ostygnięcia.
W tym czasie zrobiłam krem budyniowy. Czemu nie ze śmietaną ? bo ma mnóstwo niepotrzebnych kalorii 30% śmietana :)
Budyń zrobiłam pół na pół mleka 1,5% i wody, nie dosładzałam go cukrem ale Wy oczywiście jeśli możecie i lubicie słodkości. Po ugotowaniu schłodziłam i dodałam resztkę masła czyli 2/3 kostki i na dużych obrotach wymieszałam mikserem na jednolitą masę. Gotowy krem odstawiamy do lodówki.
Do wystudzonego ciasta dodajemy jajka i miksujemy, aż ładnie wszystko się połączy i da nam kremową konsystencję.
Piekarnik ustawiamy na 190`C najlepiej na dół i pieczemy około 20 minut. Łyżką kładziemy kleksy na wyłożonej papierem blaszce. Nie przejmuj się ich kształtem, muszą po prostu ładnie wyrosnąć, będą lekkie jak chmurka i brązowo złote.
Po upieczeniu wystawcie je najlepiej na kratkę z piekarnika aby ostygły. Przekrawajcie wzdłuż i łyżką lub szprycą jeśli macie nadziejcie ciasto. Posypałam cukrem pudrem, ale możecie oblać je czekoladą lub lukrować jak wolicie ! Dla mnie wersja light ;)
Czy gotowanie nie jest proste?
Miłego popołudnia Kuchciki :)