Wykonanie
Bagietki piekłam wielokrotnie i nie zdarzyło się, aby coś nie wyszło. Za każdym razem wychodzą idealnie. Polecam przepis. Zaczerpnięty został ze strony mojewypieki.com. Przepis delikatnie zmodyfikowałam, zmniejszyłam ilość
cukru bo wydawały mi się za słodkie. Z przepisu wychodzą 4 ładne
bagietki.
Składniki:- 1 szklanka
mleka- 1 szklanka
wody o temperaturze pokojowej- 2 łyżeczki
masła- 1 łyżeczka
cukru- 20g świeżych
drożdży- 2 łyżeczki
soli- 4 szklanki
mąki pszennejPrzygotowanie:
Mleko doprowadzić do wrzenia, dodać
masło i
cukier. Wymieszać do całkowitego rozpuszczenia. Przelać do dużej miski, wlać
wodę i całość przestudzić około 10 minut. Dodać
drożdże i dokładnie wymieszać. Wsypać
sól i 1 szklankę
mąki oraz energicznie wymieszać. Ciągle mieszając dodawać po 1 szklance pozostałej
mąki. Ciasto będzie bardzo lepkie, ale proszę się tym nie przejmować, takie właśnie ma być.Miskę posmarować
olejem, przełożyć do niej ciasto i pozostawić do wyrośnięcia około 30 minut, do podwojenia objętości. Po tym czasie ostrożnie przełożyć je na stolnicę, podsypać
mąką i podzielić na 4 równe części. Z każdej części uformować podłużną
bagietkę.
Bagietki rozłożyć na blaszce do pieczenia - ja ucinam po kawałku papieru do pieczenia i każdą
bagietkę oddzielam od drugiej, aby się nie połączyły. Chyba, że ktoś ma formę do
bagietek to może jej użyć :)
Bagietki odstawiam na 30 minut do napuszenia.Piekarnik nastawiam na temp. 250 stopni, po nagrzaniu spryskuję jego wnętrze
wodą (kilka psiknięć) lub wrzucam na dno kilka kostek
lodu. Powstała para nada bułeczkom piękną strukturę - kiedyś zaopatrzę się w piekarnik z parą
wodną i będzie po kłopocie :).
Bułki piec 10 minut w temp. 250 stopni a następne 10 w temp. 200 stopni. Studzić na kratce.