Wykonanie
Co dobrego jecie w weekend na śniadanie? W tygodniu nie ma wystarczająco dużo czasu, by móc nacieszyć się chwilą przy dobrej
herbatce i ulubionym
śniadaniowym smakołyku. Dlatego w sobotę i niedzielę staram się, by ten pierwszy posiłek był niespieszny i trochę leniwy, ale zarazem nieco bardziej wyszukany niż
płatki z
mlekiem, które jadam na co dzień. Oczywiście nic skomplikowanego. Zdecydowanie stawiam na prostotę. No może z odrobiną fantazji. Wszystkie te warunki spełnia jajecznica. Nie taka zupełnie zwyczajna, bo z ulubionymi dodatkami albo po prostu z tym, co akurat miałam w lodówce. Tak też było dzisiaj. Szybki rekonesans i tak oto powstała...Jajecznica z
dymką i
pieczarkamiporcja dla jednej osoby

Potrzebujemy:2
jajka2 niewielkie
pieczarki1 małą
cebulkę dymkę1 mały ząbek
czosnku albo nawet pół1 łyżkę
masłasól i świeżo mielony,
kolorowy pieprzdodatkowo: ulubione
pieczywo i
majonez (opcjonalnie)
Pieczarki kroimy na pół, a następnie w półplasterki.
Cebulkę w piórka,
szczypiorek i
czosnek niezbyt drobno. Na patelni rozpuszczamy
masło i wrzucamy nasze dodatki. Chwilę podsmażamy. W tym czasie do kubka wbijamy
jajka i roztrzepujemy je dokładnie widelcem. Masę jajeczną wlewamy na patelnię i znów chwilę smażymy, ale tak, by jajecznica pozostała dość luźna, a tym samym kremowa i niewysuszona. Doprawiamy
solą i
pieprzem. Podajemy z
pieczywem, którego kromki możemy cieniutko posmarować
majonezem. Wiem, że niezdrowo, ale co tam. Przecież nieczęsto jadamy takie śniadania, a to dla mnie idealny początek dnia.

Smacznego!