ßßß Cookit - przepis na Moja Kuchnia: polędwiczki ze śliwkami (Porc aux pruneaux)

Moja Kuchnia: polędwiczki ze śliwkami (Porc aux pruneaux)

nazwa

Wykonanie

Kolejna odsłona wspólnego gotowania. Przepis pochodzi od Kasi i za nią go cytuję. Wspólnie pichciły i oddawały się rozkoszom podniebienia: ja, Kasia, Iza i Basia
16 suszonych śliwek kalifornijskich
2 łyżki wody
4 - 6 łyżek winiaku lub koniaku lub madery (lub innego kolorowego mocnego alkoholu, jeśli nie macie winiaku)
600 g polędwicy wieprzowej
sól i pieprz do smaku
30 g masła
1 łyżka oleju słonecznikowego
125 g creme fraiche lub creme double
sok wyciśnięty z połówki cytryny
Włożyć śliwki do niewielkiego garnuszka, zalać mieszaniną wody i 2-3 łyżkami alkoholu, podgrzewać bez przykrycia ok. 10 minut na niewielkim ogniu, uważając, żeby się nie rozpadły - powinny być miękkie, ale zwarte. Wyjąć śliwki, odłożyć, płyn (jeśli pozostał) zachować.
Polędwiczkę pokroić na 2-centymetrowe plastry, posypać niewielką ilością soli i nieco większą, pieprzu. Rozgrzać masło z olejem na dużej patelni na średnim ogniu i smażyć fileciki (koniecznie partiami, żeby nie chłodzić patelni) po 2-3 minuty z każdej strony.
Patelnię zdjąć z ognia (nie gasić palnika), wrzucić wszystkie fileciki. Podgrzać lekko pozostały alkohol w metalowej chochli lub małym rondelku, a następnie zapalić i polać płonącym mięso - uwaga na rozwiane włosy! ;););).
Kiedy płomienie znikną, postawić patelnię z powrotem na ogniu, dodać creme fraiche, mieszając gotować, aż lekko się zagęści. Dodać wtedy śliwki, doprawić całość solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Podawać do maślanego makaronu wstążki lub ziemniaków z wody z masełkiem i pietruszką. Smacznego! :)
ps. od siebie dorzuciłam trochę moreli oprócz śliwek.
Beverly Leblanc "Französische Küche"
Źródło:http://mamabartka.blogspot.com/2012/04/poledwiczki-ze-sliwkami-porc-aux.html