ßßß
Składniki:opakowanie cannelloni0,5 kg mięsa mielonego - u mnie z szynki wieprzowejkawałek pora - 10 cm3 mini-papryczki, można użyć 1 normalnej papryki5 suszonych pomidorów10 czarnych oliwek2 łyżeczki kaparówpomidory w puszcegęsty sok pomidorowy lub sos pomidorowy/przecierser żółtyolej rzepakowypasta pomidorowaprzyprawy do smaku: sól, pieprz ziołowy, pieprz czarny, chili, zioła prowansalskie, papryka słodkaPrzygotowanie:Na początek kroimy pora w połówki półkrążków, wykładamy na rozgrzany olej rzepakowy, kroimy w drobną kostkę paprykę i dodajemy do pora. Całość mieszamy i delikatnie podduszamy.Dodajemy przyprawy - sporo przypraw! Mieszamy i dodajemy mięso mielone. Chwilę dusimy. W tym czasie kroimy suszone pomidory, oliwki - dodajemy do całości razem z kaparami, mieszamy. Dodajemy pomidory z puszki. Mieszamy i chwilę dusimy.Zaczyna się zabawa z nadziewaniem cannelloni. Bierzemy surowe rurki i nadziewamy całe. Układamy w naczyniu do zapiekania, na dno którego wylałam nieco gęstego soku pomidorowego. I tak nadziewamy do końca opakowania.
Wydawało mi się, że foremka, którą mam pozwoli na ładne poukładanie cannelloni, niestety nie mieściły się i wyszedł "zaplanowany" bałagan. :)Mi zostało nieco farszu. Dodałam do niego soku pomidorowego, wymieszałam i polałam nim rurki. Na wierzch starłam nieco sera żółtego. Posypałam ziołami i polałam nieco pastą pomidorową.

Tak przygotowaną formę przykryłam folią aluminiową i wstawiłam do piekarnika nastawionego na 180 stopni na około 35-40 minut. Makaron ugotuje się w sosie od zewnątrz i w farszu od wewnątrz. Około 5 minut przed zakończeniem, zdjęłam folię, żeby góra się przypiekła.Po wyjęciu z piekarnika całość prezentowała się tak:
Uwielbiam ten spieczony wierzch!:) Muszę nieskromnie przyznać, że udał mi się obiad, jestem z siebie zadowolona. Miłego odpoczynku!
Smacznego!