Wykonanie
Powiecie, że mamy lipiec, a nie Wielkanoc. Tak, pamiętam o tym. Piękny
słoneczny dzień i niesamowicie błękitne niebo, czas od czasu przysłaniane wielką, ciemną, burzową chmurą są kwintesencją lata. Na przekór tradycji to ciasto, w przeróżnych wersjach i wariacjach, na naszym
stole gości dość często,. Jedni preferują ją jeszcze ciepłą i pachnącą, ja natomiast najbardziej lubię lekko wysuszone brzegi maczane w kubku ciepłego
mleka... Baba:)Dzisiaj chcę Wam pokazać wersję mocno
orzechową z lekką
wiśniową nutą. Wszystkim bardzo smakowała, może spróbujecie?

Baba
orzechowo wiśniowa250g
mąki250g
masła250g
cukru pudru200g mielonych
orzechów włoskich200g
wiśni4
jaja1 łyżka ekstraktu
waniliowego1 łyżka
cukru waniliowego2łyżeczki
proszku do pieczenie
Mąkę przesiałam i wymieszałam z
proszkiem do pieczenia.
Masło utarłam z
cukrem na puch, następnie nie przerywając ucierania dodawałam po 1
żółtku. Gdy ciasto osiągnęło jednolitą konsystencję, dodałam uprażone wcześniej na patelni mielone
orzechy oraz
mąkę z
proszkiem do pieczenia, oraz sok który wypłynął z
wiśni w procesie ich drylowania. Następnie wymieszałam ciasto z ubitą na sztywno pianą z
białek i
wiśniami. Masę przełożyłam do formy. Piekłam w 180 stopniach przez około 1 godzinę.