ßßß
 
            
         Pamiętam, że te bułeczki gościły zawsze na stole dobrej koleżanki mojej mamy, pani Maryli.Kiedy zapraszała nas na imieniny czy urodziny były gwiazdą kolacji.Uwielbiałam je!Szczególnie w towarzystwie sałatki jarzynowej.Niech Was nie zwiedzie obecność cukru w ich składzie. Bułeczki nadają się zarówno do słodkiego dżemu jak i wielkanocnej sałatki. Oczywiście możecie dodać tylko 1 łyżkę cukru, do rozpuszczenia drożdży. Wtedy na pewno nie będą ani odrobinę słodkie.Korzystając z ,razem z moją starszą córeczką, ulepiłyśmy kilka króliczków... Może raczej myszo-króliczków :)POTRZEBUJESZ:1/2 l mleka10 dkg drożdży1 płaska łyżka soli10 łyżek cukru2 jaja (roztrzepane)1 palma/ lub masło roślinne/ lub masłominimum 1 kg mąki (ja zużyłam 1 kg i 1 szklankę mąki)WYKONANIE:1. Robimy rozczyn z drożdży ( drożdże kruszymy w misce, zasypujemy 1 łyżką cukru i czekamy aż się rozpuszczą. Zalewamy je 3/4 szklanki ciepłego mleka. Odstawiamy do wyrośnięcia)2. W garnku topimy: resztę mleka, tłuszcz, cukier i sól. Studzimy.3. Roztrzepujemy jaja i łączymy je z drożdżami i mleczną masą. Dosypujemy powoli mąkę. Na początku mieszamy drewnianą łyżką, a potem porządnie wyrabiamy.4. Dobrze wyrobione ciasto odkładamy na godzinę do wyrośnięcia.5. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wykładamy małe kulki ciasta. Czekamy ok 10 minut, by jeszcze wyrosły. Można je wysmarować roztrzepanym żółtkiem z odrobiną mleka i posypać makiem ale moje dzieci za makiem nie przepadają...6. Pieczemy w 180 stopniach aż do zarumienienia (ok 15-20 minut).
Pamiętam, że te bułeczki gościły zawsze na stole dobrej koleżanki mojej mamy, pani Maryli.Kiedy zapraszała nas na imieniny czy urodziny były gwiazdą kolacji.Uwielbiałam je!Szczególnie w towarzystwie sałatki jarzynowej.Niech Was nie zwiedzie obecność cukru w ich składzie. Bułeczki nadają się zarówno do słodkiego dżemu jak i wielkanocnej sałatki. Oczywiście możecie dodać tylko 1 łyżkę cukru, do rozpuszczenia drożdży. Wtedy na pewno nie będą ani odrobinę słodkie.Korzystając z ,razem z moją starszą córeczką, ulepiłyśmy kilka króliczków... Może raczej myszo-króliczków :)POTRZEBUJESZ:1/2 l mleka10 dkg drożdży1 płaska łyżka soli10 łyżek cukru2 jaja (roztrzepane)1 palma/ lub masło roślinne/ lub masłominimum 1 kg mąki (ja zużyłam 1 kg i 1 szklankę mąki)WYKONANIE:1. Robimy rozczyn z drożdży ( drożdże kruszymy w misce, zasypujemy 1 łyżką cukru i czekamy aż się rozpuszczą. Zalewamy je 3/4 szklanki ciepłego mleka. Odstawiamy do wyrośnięcia)2. W garnku topimy: resztę mleka, tłuszcz, cukier i sól. Studzimy.3. Roztrzepujemy jaja i łączymy je z drożdżami i mleczną masą. Dosypujemy powoli mąkę. Na początku mieszamy drewnianą łyżką, a potem porządnie wyrabiamy.4. Dobrze wyrobione ciasto odkładamy na godzinę do wyrośnięcia.5. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wykładamy małe kulki ciasta. Czekamy ok 10 minut, by jeszcze wyrosły. Można je wysmarować roztrzepanym żółtkiem z odrobiną mleka i posypać makiem ale moje dzieci za makiem nie przepadają...6. Pieczemy w 180 stopniach aż do zarumienienia (ok 15-20 minut).


 Smacznego!Pani M.
Smacznego!Pani M.