Wykonanie
Pierogi są takim daniem, na które trzeba poświęcić prawie pół dnia. Bo przecież jak już rozłożymy wszystko i zrobimy to ciasto, to nie po to, żeby ulepić 20 pierogów. Dlatego też wykorzystałam jedną sobotę i przygotowałam spory zapas pierożków. Postanowiłam zaszaleć i dodatkowo zrobić cztery różne farsze. Ostatnio miałam okazję wziąć udział w festiwalu pierogów, także miałam wiele inspiracji. Ciężko mi powiedzieć, ile pierogów wyszło z tej porcji, ale myślę, że mniej więcej 70.Składniki na ciasto pierogowe:ok. 600-650 g
mąki5 łyżek
oleju1 szklanka zimnej
wody2
jajkaFarsz:
śliwki pokrojone na ćwiartki lub mniejsze kawałki (w zależności od ich wielkości)
miód (1 łyżka na 5 dużych
śliwek)Składniki na ciasto pierogowe dokładnie wymieszać i zagnieść. Ilość
mąki zależy od wielkości
jajek. Ciasto powinno być dość miękkie i nie może kleić się do rąk. Odrywać kawałki ciasta i wałkować na cienki placek. Następnie wycinać szklanką koła, nakładać farsz, złożyć na pół i zlepiać brzegi.
Śliwki wrzucić do garnuszka wraz z
miodem. Dokładnie wymieszać, żeby
miód dobrze pokrył
owoce. Podgrzewać na małym ogniu, ciągle mieszając, do momentu aż
śliwki zaczną delikatnie mięknąć i zmieniać kolor na różowy. Odcedzić i odstawić do ostudzenia. Następnie lepić pierogi i gotowe wrzucać na wrzątek i gotować ok. 8 minut od wypłynięcia.Przepis bierze udział w akcji:
Ewka