Wykonanie
Gdy zobaczyłam, że z kuchni zaczynają znikać
banany, musiałam zacząć szybko działać... Co by tu zrobić z bananami? Hmmm... Myślałam o naleśnikach, ale było już po obiedzie, więc na to troszkę za późno... A może by tak bananowiec? Zanim doszło co do czego zostały mi 2
banany :/ Nie zraziłam się jednak, zawzięłam się, zakasałam rękawy i przystąpiłam do przyrządzania ciasta (przepis zaczerpnęłam z bloga NaZapiecku i trochę zmieniłam). Zrobienie takiego ciasta nie jest wcale ani czaso-, ani pracochłonne, naprawdę :) Więcej czasu zajęło mi krojenie klejących się do noża fig niż przygotowanie pozostałej części ciasta ;) Dlatego też najlepiej
figami zająć się wcześniej.
Składniki:3-4 dojrzałe
banany3
figi suszone1-2
jajka300 g
mąki pszennej pełnoziarnistej (1,5 szklanki)100 g
cukru (0,5 szklanki)100 g miękkiego masła/margaryny100 g
jogurtu naturalnego2-3 łyżki
płatków żytnich (lubię takie dodatki do chrupania w cieście. Doskonale nadadzą się też
orzechy)1 łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżeczka
sody oczyszczonej1 łyżeczka
cynamonu (ale bez też jest smaczne :) Jeśli akurat nie masz, to może być
przyprawa do piernika)Przygotowanie:Obrane
banany rozgnieść widelcem.
Figi pokroić na kawałeczki (wielkości małych
rodzynek) i dodać do
bananów. Następnie do miski dodać
jajka,
cukier, masło/margarynę i wszystko wymieszać (można ręcznie, bez użycia miksera).W drugiej misce połączyć
mąkę z
proszkiem do pieczenia,
sodą,
cynamonem i
płatkami żytnimi.
Potem wsypać jej zawartość do miski z "mokrymi" składnikami i wszystko wymieszać.Jak masa będzie już gęsta, to połączyć ją z
jogurtem naturalnym.Masę przelać do formy tzw. "keksówki" (lub do pieczenia
chleba, jak w moim przypadku ;)) wyłożonej papierem do pieczenia, a następnie wstawić do piekarnika rozgrzanego do temperatury 170 stopni i piec przez około 1 godzinę.
Smacznego!