Wykonanie

Lubicie
owocowe cukierki pudrowe, zwane też pudrowymi pastylkami? Chyba każdy jadł je w dzieciństwie. Były to, i chyba nadal są, jedne z najtańszych łakoci, a do tego kusiły kolorami… Nie byłam amatorką
pudrowych cukierków, jednak odkąd wyeliminowałam ze swojej diety
cukier, myśl o stworzeniu takich pastylek w wersji bez
cukru powracała co jakiś czas. Przeanalizowałam skład tradycyjnych
pudrowych cukierków, żeby wiedzieć, od czego zacząć:
cukier,
syrop glukozowy, kwas
cytrynowy, substancja przeciwzbrylająca, aromaty i cała gama E-barwników. Z inspiracji nici. Trzeba było zacząć od
zera. Efekt? Naturalne, zdrowe dla zębów pastylki z
ksylitolu (zapobiega powstawaniu próchnicy, a może nawet ją zwalczać!). Bez szkodliwych E-dodatków, intensywne w smaku i kolorze. W
trzech wersjach. Dzieci na pewno chętnie pomogą wam je lepić. I zjadać :)Homemade powdered xylitol candies, flavored with dried
citrus peels, lyophilized strawberries and dried peppermint.

Najlepiej skonsumować
cukierki w ciągu tygodnia, ponieważ mniej więcej przez 7 dni zachowują idealną strukturę. Później nadal są smaczne, ale zaczynają nabierać wilgoci i lepią się do palców. Na pierwszym zdjęciu (z kartonikiem) widać
cukierki po 3 tygodniach, już dość mocno „scukrzone”. Straciły gładkość powierzchni. Na pozostałych zdjęciach są
cukierki w czasie wysychania, gdzieniegdzie jeszcze lekko błyszczące od wilgoci. Kiedy całkowicie wyschną, stają się matowe, lecz nadal bardzo intensywne w kolorze. Wypróbujcie przepis i przekonajcie się sami, jak łatwo można przyrządzić własne
pudrowe cukierki, w dodatku bez
cukru :)Składniki bazy (na ok. 100 sztuk)100 g
ksylitolu zmielonego na puder1 niepełna łyżeczka
białka jaja1/3 łyżeczki
soku z cytrynySkładniki koloryzująco-smakowe(każdy wystarczy na 1 porcję bazy)kolor różowy – 3-4 liofilizowane
truskawki (zamiennie
maliny,
wiśnie)kolor żółty – szczypta
kurkumy + 1 łyżeczka mieszanki suszonej
skórki cytrynowej i pomarańczowej, najlepiej domowej, z ekologicznych
owoców*kolor zielony – szczypta sproszkowanej spiruliny + 1 łyżeczka suszonej
mięty
Przygotowanie barwników
Truskawki zmiksuj na puder, np. w młynku do
kawy lub
ziół. Przesiej przez bardzo drobne sitko, by pozbyć się pestek. Suszone skórki
cytrusów również zmiksuj na puder i wymieszaj z
kurkumą.
Miętę zmiksuj na puder i zmieszaj z odrobiną spiruliny.Przygotowanie bazy
Ksylitolowy puder wsyp do niewielkiej miseczki. W filiżance lekko ubij niepełną łyżeczkę
białka (nie dodawaj go więcej, bo
cukierki będą zbyt wilgotne!), aż utworzą się pęcherzyki powietrza. Wlej
białko i
sok cytrynowy do
ksylitolu, wymieszaj. Na końcu dodaj wybrany kolor/smak, wymieszaj.

Wykonanie
cukierkówMasa powinna być na tyle gęsta, by można było brać po trochę i formować z niej kuleczki. Jeśli jest za rzadka, dosyp więcej
ksylitolowego pudru. Masa będzie się nieco lepić, dlatego podczas formowania
cukierków dobrze co chwilę wycierać palce w wilgotną ściereczkę (nie mocz palców w wodzie, ponieważ zbyt dużo wilgoci może dostać się do
cukierków).Bierz malutkie porcje masy i w palcach formuj niewielkie kuleczki. Układaj je w rzędach na papierze do pieczenia położonym na desce lub tacy. Po zrobieniu 10-20 kuleczek delikatnie spłaszcz palcem kulkę położona na papierze jako pierwszą, formując
cukierek o grubości 2-3 mm. Jeśli masa będzie się lepić do palca, odczekaj jeszcze chwilę, by bardziej wyschła. Jeśli brzegi spłaszczonego
cukierka będą się „strzępić”, pękać, to znaczy, że masa schła zbyt długo (przykłady widać na zdjęciach z różowymi
cukierkami). Nadal będą tak samo smaczne, jednak ich wygląd będzie mniej atrakcyjny. Warto sprawdzać co jakiś czas, czy ulepione przed chwilą kulki lepią się mniej i nadają już do spłaszczania. U mnie, przy spokojnym tempie lepienia, spłaszczanie wychodziło po ulepieniu mniej więcej 20 kolejnych kulek.Po spłaszczeniu
cukierków, kiedy są wciąż wilgotne i niekruszące, można na nich wycisnąć dowolną literę lub znak. Na zdjęciach widać kilka
cukierków z serduszkami.Deskę lub tacę z gotowymi łakociami odłóż w suche, ciemne miejsce, żeby całkowicie wyschły. Najlepiej na całą dobę. Po tym czasie
cukierki powinny stać się matowe i gładkie. Wszystkie są bardzo intensywne w smaku, choć najbardziej przypadły mi do gustu żółte, później zielone, a
truskawkowe najmniej (miały jednak pierwsze miejsce u innych testerów :).