Lubię te pomidorki. Ale dla mnie muszą być odpowiednio doprawione i chcę się swoim pomysłem z wami podzielić. Znikają ze stołu bardzo szybko. :) Przepraszam za zaniedbywanie bloga, ale matura wymaga dużego nakładu nauki... Przepis: * 5-6 dużych pomidorów * 1 duża cebula * natka pietruszki * 200g mozzarelli (kulka) w zalewie * oliwa z oliwek * oregano * bazylia * pieprzziołowy * czosnek granulowany * sól W oliwie z oliwek rozpuścić wszystkie przyprawy prócz soli i polać spód półmiska. Pomidory pokroić w plasterki i układać na wylanym oleju. Ser pokroić w plasterki, można te plasterki podzielić jeszcze na pół i wkładać w co drugi kawałek pomidora. Resztę sera poukładać na środku półmiska. Cebulę kroimy w kosteczkę i obsypujemy nią pomidorki. Natkę pietruszki układamy na pomidorkach a resztą oliwy oblewamy pomidorki (na zdjęciu niewidoczne). Solimy pomidorki dopiero przed podaniem. Nie wiem czy jest to oryginalne podanie pomidorów i sera po włosku, szczerze w to wątpię, ale nigdy nie lubiłam tej przystawki na przyjęciach etc dopóki sama nie zaczęłam jej przyrządzać. :)