ßßß Cookit - przepis na Nadziewane aż po burty łódeczki ziemniaczane

Nadziewane aż po burty łódeczki ziemniaczane

nazwa

Wykonanie

Sezon grilowy w pełni więc przy okazji można sobie podszykować składniki na obiad na drugi dzień. Potem tylko szybki montaż i gotowe. Oczywiście można je upiec w piekarniku ale po co utrudniać sobie życie.
Ważne w tym przepisie jest żeby użyć ostreg sera lub ser wymieszać z pikantnymi przyprawami i koniecznie na końcu dodać boczek. Te dwa składniki tak naprawdę dodają idealnego smaku ziemniakom. Przepis Nigella Lawson " Nigella Świątecznie ".
Składniki :
10 dużych ziemniaków
225 g ostrego cheddara lub czerwonego sera Leicester ( dałam zwykły żółty )*
1/2 łyżeczi soli
250 ml kwaśnej śmietany
4 dymki
1 łyżka sosu worcestershire
sporo świeżo zmielonego czarnego pieprzu
10 plastrów bekonu lub cienko pokrojony boczek
Ziemniaki delikatnie nakłuwamy i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200°C przez około godzinę do 1,5 aż skórka będzie chrupka. Ja aż tyle trudu sobie nie zadałam dwa dni wcześniej uparowałam je podczas robienia grilla. Zawinęłam każdego z osobna ziemniaka w folię aluminiową i położylam na kratce wewnątrz grila pod którą i na był węgiel drzewny, ziemniaki leżały po bokach tak żeby się nie spaliły.
Kiedy ziemniaki przestygną przekrawamy je na pół razem ze skórką i wydtrażamy miąższ. Należy to robić delikatnie żeby "miseczki" ze skórki się nie ropadły.
Miąższ wkładamy do miski razem z 200 g sera i śmietaną. Dymki drobno siekamy dodajemy wraz z sosem worcestershire do miski, doprawiamy przyprawami i mieszamy dokładnie aby wszystko dobrze się połączyło.
Tak powstały farsz nakładamy z powrotem do "miseczek ziemniaczanych". Układamy na blasze, najlepiej żeby ściśle przylegały do siebie. Posypujemy z wierzchu pozostałym serem. Każdą "łódeczkę" przykrywamy folią aluminową. Pieczemy w temp. 200°C przez 20-30 minuty.
Boczek smażymy na chrupko, kruszymy ( jeśli używamy bekonu ). Po wyjęciu ziemniaków z piekarnika posypujemy z wierzchu bekonem.
* Jeśli tak jak ja używacie zwykłego sera żółtego zmieszajcie go z niedużą iloscią chilii lub pieprzu cayenne.
* Ziemniaki można upiec wcześniej i przechowywać w lodówce ale nie więcej jak dwa dni.
Smacznego :)
Źródło:http://kuchennefascynacje.blox.pl/2011/07/Nadziewane-az-po-burty-lodeczki-ziemniaczane.html