Wykonanie

Od dziecka uwielbiam murzynka, pamiętam jak kilkanaście lat temu chyba początek liceum połasiłam się upiec pierwszy raz to pyszne ciasto z jakiejś gazety. Wyszedł mi zakalec. Byłam bardzo rozczarowana i zła, że nic z tego nie wyszło. Co się
potem okazało przepis zawierał błędy w składnikach. Mimo to zraziłam się do pieczenia murzynka, wolałam jak mama go robiła, ja dałam sobie czas aż minie mi niesmak do mojego zakalcowego murzyna :) Po paru latach ( długo mnie trzymało, nie ? :)) naszła mnie straszna ochota na tego placuszka, poszukałam w internecie i znalazłam idealny przepis-jednak nie posiadam go obecnie przy sobie. Ale parę dni temu oglądałam program Ewa gotuje. Było pieczone własnie to ciasto. Proporcjami i składnikami podobny do mojego i równie pyszny ba nawet i lepszy, bo z
kardamonem.
Kardamon nadaje mu magicznego posmaku który kojarzy mi się z Świętami. Placuszek jest bardzo pulchny, delikatny, smak w ustach...... obezwładniający :) Gorąco polecam. Przepis z programu Ewy Wachowicz .

Składniki :7 łyżek zwykłej
wody250 g
masła1,5 szklanki
cukru4 łyżki
kakao4
jajka0,5 łyżeczki mielonego
kardamonu1,5 szklanki
mąki1,5 łyżeczki
proszku do pieczeniaWodę,
masło,
cukier i
kakao wkładamy do rondelka, ztapiamy na jednolitą masę. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez 5-7 minut, studzimy.
Białka oddzielamy od
żółtek. Gdy masa już będzie wystudzona wrzucamy do niej
żółtka, miksujemy.Następnie dodajemy
kardamon, partiami
mąkę przesianą z
proszkiem do pieczenia. Masę dobrze wymieszaną odstawiamy na chwilę. W osobnej misce ubijamy
białka na sztywną pianę, po czym dodajemy małymi porcjami do cista i delikatnie mieszamy za pomocą łyżki. Przelewamy do formy ( u Ewy długosć formy 36 cm u mnie 16x29 ) uprzednio wysmarowanej
masłem i posypanej
bułką tartą. Pieczemy w temp. 180ºC przez 40-45 minut. Po upieczeniu polewamy polewą.Składniki na polewę :3 łyżki
masła1,5 łyżki
cukru2 łyżki
kakao2 łyżki
śmietany 18 %
Masło rozstapiamy razem z
cukrem doprowadzamy do wrzenia. Zdejmujemy z ognia. Wsypujemy
kakao dobrze mieszamy ( najlepiej miotełką ), po chwili dodajemy
śmietanę. Wszystko dokładnie i starannie mieszamy. Jeśli będzie mało słodka ( ale nie powinna ) można dodać
cukru pudru.Smacznego :)Przepis bierze udział w akcji : Korzenny tydzień