Wykonanie
Pamiętam czasy, kiedy o śniadaniu w ogóle nie myślałam. Wstawałam z łóżka, myłam zęby, szybko się ubierałam i wylatywałam z domu- czy to do szkoły, na studia, czy do pracy.Nie mogłam słuchać o tym, jakie to śniadanie jest ważne. Wtedy wystarczało mi świeże powietrze tak do godz. 11. Później włączało się konkretne ssanie.Teraz mam całkiem inaczej, ale może to ze względu na mój obecny stan. Praktycznie kładę się spać będąc już głodna i czekając na śniadanie :)Może kanapki z
sałatą,
serem i szynką? Może jajecznica ze
szczypiorkiem i boczkiem? A może naleśniki?
Jaaaa, mogłabym chyba zjeść to wszystko i to jeszcze przed 10 rano...Żeby nie szaleć z garami i patelniami od rana zrobiłam ostatnio granolę. Duży słoik z tygodniowym zapasem chrupkich cząstek, które pasują do
mleka,
kefiru,
maślanki, czy
jogurtu. Granola, którą zrobiłam nie jest mocno słodka, więc idealnie sprawdzi się do nich łyżka
miodu lub świeże, słodkie
owoce. Niebo w gębie, które zaspokoi głód (nawet mój) do godz. 11 :)

Jeszcze jedna ważna rzecz. Granola to taki "śmietnik" szafkowy. W mojej akurat dominował smak
wiśniowy, ale możecie do niej dodać każde
płatki, zarodki np. pszenne, dowolne
orzechy i
suszone owoce. Czyszczenie szafek z takich resztek jest idealne na przygotowanie granoli.Składniki:150g żytnich
płatków (możesz użyć innych, np. owsianych)25g pestek
słonecznika80g suszonej
wiśni10g
wiórków kokosowych50g
suszonej żurawiny5-6 łyżek
syropu z agawy (możesz użyć
miodu)pół szklanki kompotu
wiśniowego (możesz użyć dowolnego soku)Piekarnik rozgrzewamy do 150 stopni, a dużą blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.Suche składniki wsypujemy do miski. Wlewamy kompot/ sok i dodajemy
syrop z agawy lub
miód. Całość dokładnie mieszamy.Masę wykładamy równo na całą blaszkę. U mnie masa miała grubość ok. 1cm. Wkładamy granolę do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 5-7 minut.Następnie wszystkie dokładnie mieszamy.- Granola nadal będzie miękka, ale zacznie na brzegach się rumienić. Uważajcie, aby jej nie spalić bo będzie gorzka i bardzo twarda.Po przemieszaniu granoli ponownie ją wkładamy do piekarnika i pieczemy kolejne 5 minut. Po tym czasie piekarnik wyłączamy i uchylamy drzwiczki. Granolę pozostawiamy do ostygnięcia. Właśnie teraz granola stwardnieje.

Po jej całkowitym wystudzeniu granolę mieszamy/ łamiemy i wsypujemy do szczelnie zamykanych pojemników, aby nie nabierała wilgoci.