Wykonanie
Bez zmian. Za Dzieciem tęsknimy dalej. Do tego czas jak na złość dłuży się potwornie. Do urlopu w sierpniu jeszcze prawie miesiąc.Do okularów się przyzwyczajam, już mi nie ciążą na nosie :)
Sernik. Mój ulubiony. Od kiedy wiele lat temu znalazłam go u Myniolinki to w wersji truskawkowej i jagodowej jest dla mnie obowiązkowym punktem lata. Jestem pewna że w wersji z innymi
owocami będzie smakował również niesamowicie.
Waniliowy i bardzo mocno
owocowy. Najlepiej smakuje z domową
galaretką z prawdziwych
owoców, do której przyrządzenia bardzo Was zachęcam. Pracy i czasu przy niej niewiele więcej niż przy tych z opakowania, a smak nieporównywalny. I do tego bez sztucznych barwników i innych
dziwnych substancji.Udało mi się Was namówić?
Składniki:500 g
serka śmietankowego (dałam homogenizowany, z wiaderka, dość gęsty)200 ml
śmietany kremówki (tu 36%)ok. 3/4 szklanki
cukru pudru (jeśli lubicie bardziej słodko, lub gdy macie kwaśne
owoce można dać śmiało więcej)1 łyżka ekstraktu
waniliowego (jeśli używacie sztucznego aromatu wystarczy pewnie parę kropel, ale od razu mówię że to na pewno nie to samo co domowy ekstrakt z prawdziwej
wanilii)3 łyżki
żelatyny i 1/3 szklanki wrzątku1 i 3/4 szklanki
jagód1 małe opakowanie okrągłych
biszkoptówGalaretka jagodowa:2 szklanki
jagódok. 100 g
wody1 łyżka
żelatyny + 1/4 szklanki wrzątku
cukier do smaku (u mnie 1/2 szklanki)Tortownicę o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia, a spód wykładamy okrągłymi
biszkoptami.
Żelatynę (3 łyżki) rozpuszczamy w gorącej wodzie (1/3 szklanki) i pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Żelatyna powinna być całkiem wystudzona ale jeszcze płynna.
Śmietankę ubijamy na sztywno.
Serek mieszamy z
cukrem pudrem i ubitą
śmietaną, dodajemy też ekstrakt
waniliowy. Wszystko razem dokładnie miksujemy, a na koniec cienkim strumyczkiem cały czas miksując dodajemy 2/3 rozpuszczonej i przestudzonej wcześniej
żelatyny.Masę tą dzielimy na dwie części.Jedną część pozostawiamy białą i wykładamy ją na
biszkopty. Na białą masę wysypujemy ok. 3/4 szklanki całych
jagód, za pomocą
łopatki lekko wciskamy je w masę.Na czas przygotowania masy jagodowej tortownicę z białą masą wstawiamy do lodówki, gdy lekko stężeje łatwiej będzie rozprowadzić następną warstwę.1 szklankę
jagód miksujemy blenderem i łączymy je z pozostałą częścią masy serowej. Dodajemy do niej powoli, cienkim strumyczkiem pozostałą
żelatynę (jeśli w tym czasie
żelatyna stężeje, lekko ją podgrzewamy aby stała się płynna) i miksujemy jeszcze chwilę by dobrze połączyła się z masą.Masę
jagodową rozprowadzamy na
masie białej i na czas przygotowania
galaretki odstawiamy sernik do lodówki.Przygotowujemy
galaretkę z
jagód.
Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie i studzimy, tak aby była przestudzona ale jeszcze płynna. Miksujemy blenderem
jagody z
cukrem i
wodą. Cały czas miksując mikserem dolewamy cienkim strumyczkiem
żelatynę.
Galaretkę pozostawiamy w temperaturze pokojowej do momentu aż zacznie lekko gęstnieć.Tężejącą
galaretkę wylewamy na sernik i ponownie odstawiamy całość do lodówki na kilka godzin do stężenia.Smacznego ;)
Przepis dołączam do akcji Oli "
Jagodowo Nam"