Wykonanie
Dziś w roli głównej wystąpi
por. Pan
Por.Miałam niedawno okazję odwiedzić bardzo fajną, poznańską restaurację. Ta wizyta, a dokładnie rzecz biorąc to co zaserwowano mi na talerzu, natchnęło mnie, by przedstawić Wam
pora jako kluczowy element potrawy.Jest to warzywo, w moim odczuciu, dość niedoceniane, spotykane czasem w zupach, lecz jako składnik przewodni dania - występuje dość rzadko.Warto pamiętać, że jest on źródłem wielu składników mineralnych, w tym m.in. żelaza, wapna, potasu, fosforu, miedzi, magnezu czy manganu. Dodatkowo, jest łatwy w przygotowaniu, a jego łagodnie zielony kolor sprawia, że cieszy nie tylko podniebienie lecz również oko.Moja propozycja na szybki, smaczny i ciekawy obiad -
pierś z kurczaka na ziemniaczanym puree z aksamitnym
porem na
maśle.
Składniki:porcja dla 2 osóbczas przygotowania: 40 minstopień trudności: łatwy, średni, trudnyilość zużytych naczyń: 3współczynnik bałaganu: mały, średni, duży4
ziemniaki2
piersi z kurczaka1
por1 łyżka
oleju0,25 kostki
masłacukier (do smaku ok. 1 łyżeczka)
sól,
pieprz,
słodka papryka (
przyprawa)0,25 szklanki
mlekaGotujemy obrane
ziemniaki w lekko osolonej wodzie. (Jeśli gotujemy
ziemniaki z przeznaczeniem na puree, polecam pokroić
ziemniaki na ćwiartki - wtedy ugotują się szybciej). Gdy
ziemniaki będą już miękkie (po ok. 15-20 min.) dodajemy
mleko i tłuczemy na gładką masę używając specjalnego tłuczka z dziurkami lub drewnianej łyżki. Można również dodać odrobinę
masła, lecz nie jest to konieczne.
Kroimy
por w półksiężyce. Płuczemy pod bieżącą
wodą, a następnie osuszamy. Rozgrzewamy połowę porcji
masła na małym ogniu. Dodajemy pokrojonego
pora. Mieszamy. Dodajemy do smaku
sól i
cukier. Dodajemy resztę
masła. Mieszamy. Dusimy pod przykryciem ok. 15 - 20 min. (
Por nie ma być usmażony, ale właśnie podduszony. Nie powinien również w
maśle pływać. Jeśli więc Wasz
por będzie ponadprzeciętnych rozmiarów, a podana przeze mnie porcja
masła zbyt mała - nie wahajcie się dodać troszkę więcej tłuszczu. Wtedy uzyskamy iście aksamitną konsystencję).Umyte i osuszone
piersi z kurczaka doprawiamy
solą,
pieprzem i
papryką. Smażymy na łyżce
oleju.
Polecam Wam
pora jako ciekawą alternatywę dla gotowanych warzyw lub "oklepanych" surówek.