Wykonanie
Jeśli jeszcze nie przygotowaliście deseru odpowiedniego na dzisiejszą okazję, mam dla Was propozycję. Roladę zrobicie bardzo szybko i zupełnie nieskomplikowanie. Gwarantuję, że będziecie nią oczarowani. Jest lekka, puszysta, rozpływa się w ustach. Idealna na dzisiejsze celebrowanie Walentynek. Przepis na ciasto pochodzi z Moich Wypieków, reszta jest moim pomysłem.

Składniki:- 3
jajka (
białka i
żółtka oddzielnie),- szczypta
soli,- 2 łyżki
cukru + 16 g
cukru z
wanilią,- 3 łyżki
mąki pszennej, przesianej,- 2 łyżki
mąki ziemniaczanej, przesianej,- 1/4 łyżeczki
proszku do pieczenia,- dodatkowo: 1 łyżeczka
kakao,- nadzienie: 1
galaretka wiśniowa rozpuszczona w 1 szklance wrzątku, 1
galaretka truskawkowa rozpuszczona w 1 szklance wrzątku, 1 szklanka
mleka zagęszczonego niesłodzonego - koniecznie mocno schłodzonego.
Białka ubijamy z dodatkiem
soli na sztywną pianę. Pod koniec dodajemy
cukier - powoli, partiami, a następnie po jednym
żółtku, nie przerywając miksowania. Mikser wyłączamy, dodajemy przesiane
mąki i
proszek do pieczenia - mieszamy łyżką, bardzo delikatnie. Jeśli chcecie zrobić wzorki takie, jak widać na zdjęciu poniżej, należy do osobnej miseczki/talerza odłożyć 2 łyżki ciasta, dodać
kakao, wymieszać, a następnie wyłożyć fantazyjnie lub wycisnąć przez rękaw cukierniczy na blachę piekarnikową (z wyposażenia piekarnika, dużą, na całą jego szerokość) wyłożoną papierem do pieczenia/matą silikonową. Może to być dowolny wzorek - pasy, serduszka, kropki - na co macie ochotę. Blachę z gotowym wzorkiem natychmiast wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Podpiekamy dosłownie 1-2 minuty. Wzorek wyjmujemy z piekarnika, wykładamy wcześniej przygotowane, jasne ciasto. Rozkładamy równomiernie na całej blasze, wyrównujemy. Wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok. 8 minut - do suchego patyczka. W czasie pieczenia na blacie rozkładamy czystą ścierkę i czekamy na ciasto. Po upieczeniu natychmiast wyjmujemy, rozkładamy na ścierce (wzorkiem do ścierki) i jeszcze gorącą zwijamy wzdłuż krótszego
boku. Zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Galaretki rozpuszczamy w osobnych garnkach - każdą w szklance wrzątku.
Wiśniową wylewamy na płaską powierzchnię, np. do keksówki wyłożonej folią spożywczą. Powinna stężeć szybciej niż truskawkowa, dlatego najlepiej keksówkę wstawić do zamrażarki. Gdy będzie już gotowa (tzn. całkowicie stężona), wyjmujemy z blachy i kroimy na cienkie i długie paski, mniej więcej o długości rolady. Drugą
galaretkę w tym czasie wstawiamy na chwilę do lodówki.
Mleko zagęszczone (koniecznie schłodzone!) miksujemy na piankę, pod koniec dodajemy zimną, lekko tężejącą
galaretkę truskawkową. W razie potrzeby mieszamy łyżką, by pianka połączyła się dobrze z
galaretką.Roladę rozwijamy ze ścierki, rozkładamy pasy
galaretki wiśniowej oraz szybko na całej powierzchni masę
truskawkową. Roladę zwijamy, a następnie ciasno owijamy folią aluminiową i wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Podajemy schłodzoną. Smacznego świętowania!