Wykonanie
Po rosyjsku jucha oznacza zupę,
wywar. Nic
dziwnego, że w
kraju z takim bogactwem rzek i jezior klasycznym przepisem stała się ucha, zawiesista zupa rybna. Johann Georg Kohl, podróżnik i autor Reisen im Inneren von Rußland und Polen, kompleksowej pracy o mieszkańcach Imperium Rosyjskiego, ich zwyczajach i kuchni określił uchę jako jedną z najsmaczniejszych potraw rosyjskich. Zgodnie z jego opisem każdy kupiecki dom miał swój przepis. Poniżej współczesny, najklasyczniejszy jaki znalazłam. Zasada uchy jest jedna - czym więcej słodkowodnych ryb, tym lepiej - a na szczęście gotując ją miałam dostęp do świeżo złowionych ryb taty Alastora :)Składniki850 g filetu z
suma2,5 l
wody800 g
ziemniakówdwie średnie
cebulełyżeczka
masła2 małe
pietruszki1 , 5 kg drobnych ryb słodkowodnych
pieprz i
sólliść laurowynatka pietruszki do przybraniaDrobne
ryby gotować na małym ogniu pół godziny. Gotowy
bulion przecedzić.
Ziemniaki pokroić w kostkę. Do wrzącego
bulionu dodać
ziemniaki, całą
cebulę (z łupinką),
liść laurowy i
korzeń pietruszki. Pogotować kwadrans, dodać kawałki fileta z
suma. Gotować jeszcze ok. 20 minut, 5 minut przed końcem gotowania doprawić
solą i
pieprzem. Gotową uchę doprawić
masłem. Gorącą zupę podawać przybraną dużą ilością siekanej
natki pietruszki, z kawałkami
suma w środku.