Wykonanie
Ostatnimi czasy zupełnie zaniedbałam wytrawne wypieki.
Chleb piekę w szkole w ilościach zawrotnych (według mnie, do tej
pory zajmującej się wypiekiem detalicznym; w porównaniu z niedużą nawet piekarnią to pikuś); przynoszę ze sobą do domu znakomite bochenki, nie ma więc potrzeby męczenia domowego piekarnika. Gdy
chleba zabraknie, raczymy się na śniadanie granolą lub naleśnikami, i uwierzcie - nikt nie narzeka. Szczególnie, że weekendowe, spokojne śniadanie na słodko właśnie, to według nas ideał.Pewnego pięknego, wolnego dnia C. szedł do pracy bardzo wcześnie. Co zaskakujące - równie wcześnie wrócił, idealnie na drugie śniadanie. Tylko co by tutaj podać...? Przez głowę przewinęło mi się kilka różnych możliwości, aż nagle przypomniałam sobie o muffinkach, które zobaczyłam u Małgosi . Jej zdjęcia mnie zauroczyły, a lista składników zmotywowała do działania. Dokupiłam to i owo, i zabrałam się do pracy. W tym momencie okazało się, że
mąka kukurydziana wyszła niezauważona, a tu piekarnik się rozgrzewa i wszystko inne gotowe. Mogłam ją zastąpić zwykłą
mąką pszenną, ale nie chciałam. Wydawało mi się, że muffiny stracą przez to nie tylko na kolorze. Czym prędzej więc zagłębiłam się w czeluści szafek, gdzie znalazłam kukurydzianą
kaszę. Będzie działać? Postanowiłam sprawdzić.Okazało się, że
kaszka kukurydziana nadała muffinkom nie tylko piękny, żółty kolor, ale również bardzo ciekawą, ziarnistą strukturę. Zjadłam dwie sztuki prosto z piekarnika, gorące, bez dodatków - obłędne! Na zimno, z dodatkiem
serka kremowego,
łososia, pesto i
kiełków smakują równie dobrze. C. był zachwycony, i wspólnie zjedliśmy nieprzyzwoite wręcz ilości. Czy może być lepsza motywacja do wypróbowania tego przepisu...?Kukurydziane muffiny z
łososiem,
serkiem i pesto

Składniki:(na 14 sztuk)230 g
mąki pszennej120 g
kaszki kukurydzianej1 łyżeczka
sody oczyszczonej175 g
żółtego sera1 łyżeczka
soli3/4 łyżeczki
pieprzu60 ml
oliwy250 ml
maślanki2 łyżeczki zielonego pesto2
jajka14
pomidorków koktajlowychkilka gałązek
koperkudo podania:
łosoś wędzonyserek kremowypesto
koperekkiełkiMąkę przesiać, wymieszać z
kaszką,
sodą,
serem,
solą i
pieprzem.
Jajka roztrzepać, wymieszać z
maślanką, pesto i
oliwą. Wlać mokre składniki do suchych, wymieszać tylko do połączenia składników.Masę przełożyć do formy na muffiny wyłożonej papilotkami, w każdą wcisnąć
pomidorka i udekorować
koperkiem.Piec w 180 st. C. przez 20-25 minut.Ostudzić.Całkowicie ostudzone muffiny przekroić na pół w poziomie, podawać z
łososiem,
serkiem kremowym, pesto,
koperkiem i
kiełkami.Smacznego!Takie babeczki, z nadzieniem, mogą stanowić nie tylko oryginalne śniadanie, ale też idealnie nadadzą się jako przekąską na przyjęcie. Bez dodatków można je spakować i zabrać na piknik - jestem pewna, że nie uchowa się nawet jedna sztuka!