ßßß
Krajanka jest moim kolejnym wyrobem odpustowym (po kartofelkach marcepanowych:) Przepisu długi czas nie mogłam znaleźć, w końcu kilka lat temu, trochę zmieniłam i dostosowałam do swoich potrzeb, przepis na piernik siostry Anieli i muszę przyznać, jest rewelacyjny. Polecam :)Porcja jest dość spora, ale w razie czego można go zrobić z połowy porcji lub połowę piernika przełożyć marmoladą i górę polać czekoladą. Ale to już wedle uznania :)Składniki:5 jajek50 dag mąki12 dag margaryny12 dag cukru½ szklanki śmietany250 ml miodu (może być sztuczny)1 łyżeczka sody1 opakowanie przyprawy do piernika1 łyżka kakaook. 600g marmolady5-8 tabliczek czekolady* (można dać różne czekolady, ja mieszam gorzkie i deserowe)Margarynę ucieramy z cukrem, dodajemy żółtka, a następnie miód, śmietanę, sodę, przyprawę do piernika, kakao i mąkę. Z białek ubijamy sztywną pianę i delikatnie mieszamy z resztą ciasta.
Masę ciastową przekładamy do średniej wielkości blaszki, wyłożonej pergaminem. Pieczemy w temperaturze 180°C około 40 minut. Po upływie czasu, wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim piernika na około 5 minut, po czym wyjmujemy.
Upieczone ciasto studzimy, a następnie kroimy. Na początek najlepiej pokroić na 3-4 grubsze części, które później podzielimy na mniejsze. Każdą część przekrawamy poziomo, smarujemy marmoladą i łączymy.
Następnie kroimy na niewielkie kosteczki, które będziemy obtaczać rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą. Czekoladę łamiemy na nieduże części i wsypujemy do miseczki, którą stawiamy na garnuszek z gorącą wodą. Czekoladę mieszamy łyżeczka do czasu, aż się rozpuści.
Rozpuszczoną czekoladę wyjmujemy z garnuszka i odstawiamy na około 10 minut do ostudzenia. Najlepsza jest zimna jest zimna czekolada do pokrycia pierniczków, gdyż zbyt mocno nie spływa. Kosteczki pokrywamy z każdej strony czekoladą, przy pomocy łyżeczki, a następnie kładziemy na papier pergamin i pozostawiamy do ostygnięcia.Tak przyrządzone pierniczki, możemy przechowywać do dwóch tygodni w lodówce. U mnie znikają dość szybko, a ilość jest duża :)* potrzebna ilość czekolady zależy od wielkości ciasteczek. Im większe, tym mniej czekolady będzie nam potrzebne. Ja osobiście wolę mniejsze pierniczki, gdyż są podzielniejsze.R E K L A M A