Wykonanie
Sałatka Waldorf to jedna z
trzech, najbardziej popularnych (obok sałatki Cezar i sałatki Cobb), typowo amerykańskich sałatek. To również jedna z moich dwóch
sałatkowych propozycji na ostatnim Restaurant Day . Jej nazwa pochodzi od Hotelu Waldorf w Nowym Jorku, w którym to, w okolicach roku 1893, została zrobiona po raz pierwszy. W oryginalnym przepisie nie było
włoskich orzechów, które do sałatki Waldorf zaczęto dodawać około 35 lat później.- 3 twarde
jabłka-
seler - najlepiej średniej wielkości korzeniowy (obrany) lub, gdy ktoś go bardzo nie lubi - naciowy (2 łodygi)- 2 szklanki przekrojonych na pół, czerwonych
winogron bez pestek- szklanka podprażonych na suchej patelni
orzechów włoskich- 1,5 szklanki gęstego
jogurtu naturalnego-
rodzynki (moczone przez ok. 15 minut w ciepłej wodzie)- łyżeczka
soku z cytryny- świeżo mielony
pieprz i szczypta
soli- ewentualnie
sałata siewna lub
masłowaW misce mieszamy
jogurt z
sokiem z cytryny,
solą i
pieprzem. Odstawiamy na bok.Do drugiej miski wrzucamy: pokrojony na ok. 5 mm. kawałki
seler, obrane i pokrojone w ok. 2 cm. kostkę
jabłka,
winogrona, odsączone
rodzynki oraz
orzechy. Całość zalewamy dressingiem
jogurtowym, mieszamy i wstawiamy do lodówki na około godzinę.
Sałatkę Waldorf możemy podawać w jednej, dużej misce lub jej porcję wykładać na talerze, na których układamy po jednym, dwóch liściach
sałaty siewnej lub
masłowejSmacznego!