Wykonanie
Ostatnio było coś bardzo słodkiego, więc dziś dla odmiany propozycja mało słodka, a nawet lekko
winna.Myślę, że to doskonały deser na zbliżające się gorące dni ;)Wariacja na temat tiramisu, z
malinami i
likierem gruszkowym dla tych,którzy nie przepadają za smakiem
kawy i boją się
surowych żółtek.

S kładniki:220 ml
śmietanki 30%250 g
serka mascarpone4 łyżki
likieru gruszkowego (lub innego
owocowego, w oryginalnym przepisie
likier Marsala, a u mnie chorwacki Kruškovac)500 g
malin (u mnie mrożone)2 łyżki
cukru pudrucukier waniliowypół opakowania podłużnych
biszkoptów4 łyżki
soku pomarańczowego2 łyżki
cukru
Wykonanie:
Maliny zasypać
cukrem, wrzucić do rondelka i zagotować. Świeże podgrzewać trochę dłużej do momentu aż puszczą
soki. Dolać
sok pomarańczowy, zamieszać i odstawić do wystygnięcia.Do
serka mascarpone dodać 2 łyżki
likieru i wymieszać.
Śmietankę ubić na sztywno, dodać
cukier puder i
cukier waniliowy. Część ubitej
śmietany wymieszać z
serkiem, następnie dodać resztę i połączyć.Przygotować naczynie na deser. Dno pokryć mieszanką
malinową, wyłożyć
biszkopty, znów polać
malinami i przykryć przygotowaną
śmietaną. Układać kilka warstw. Nie należy oszczędzać na miksturze malinowej ze względu na
biszkopty, które powinny nią dobrze nasiąknąć. Wstawić do schłodzenia i gotowe! :)