Wykonanie
To ciasto było prezentem na Dzień
Matki.Sama byłam ciekawa jego smaku.Przepis znalazłam jakiś czas temu na Słodkich Fantazjach iwiedziałam od razu, że wykorzystam go na tę okazję.Nazwałabym je
ciastem kontrastów.Dosyć ciężki spód i leciutka, puszysta góra.Słodka
czekolada i kwaśna
pomarańcza.Jeśli lubicie takie zestawienia - wypróbujcie :)
Składniki:Ciasto:240 g
gorzkiej czekolady220 g
cukru pudru160 g
masła4 duże
jajkaMus
pomarańczowy:150 ml soku wyciśniętego z
pomarańczyskórka otarta z jednej sparzonej
pomarańczy1 i 1/4 łyżka
żelatyny3 duże
jajka100 g
cukru300 ml
śmietany kremówkiSposób wykonania:
Czekoladę, połowę
cukru i
masło rozpuścić w garnuszku. Wymieszać i odstawić do przestudzenia.
Białka ubić na sztywno, stopniowo dodając pozostały
cukier. Następnie dodawać po jednym
żółtku (
jajka mają być ubite jak na
biszkopt ).Wlać przestudzoną
czekoladę i delikatnie wymieszać z masą jajeczną.Dno tortownicy o śr. 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wlać ciasto, wierzch wyrównać.Tortownicę wstawić na środkowy poziom piekarnika, a na niższym umieścić naczynie z wrzątkiem (blachę, lub większą tortownicę).Piec w temp. 160C z termoobiegiem, ok. 40 minut.Patyczkiem sprawdzić ciasto. Powinien być prawie suchy (może być lekko oklejony okruszkami, ale nie lejącym
ciastem)Studzić w uchylonym piekarniku.Sok z
pomarańczy, skórkę i
żelatynę wymieszać w garnuszku. Odstawić na chwilę do spęcznienia
żelatyny.Mieszankę podgrzać, aby wszystkie składniki się dobrze połączyły, a
żelatyna dobrze rozpuściła ( nie gotować ). Odstawić do przestudzenia.
Jajka sparzyć. Ubić z
cukrem na jasną, puszystą masę.Kremówkę ubić na sztywno. Połączyć z masą jajeczną.Cienkim strumieniem wlać
sok cytrynowo-
żelatynowy i dobrze wymieszać. Sprawdzić czy jest dobrze wystudzony, jeśli będzie zbyt ciepły
żelatyna się zbryli.Ciasto
czekoladowe wyjąć z formy i ułożyć na dnie większej tortownicy, o średnicy 25 cm. Dookoła poukładać rurki. W środek wlać mus
pomarańczowy.Wstawić do lodówki, do stężenia.Smacznego :)