ßßß
Mleko, cukier, drożdże i 2 czubate łyżki mąki mieszamy ze sobą, odstawiamy na 5-10 minut, aż podrosną.Resztę mąki, jajka, masło umieszczamy w misce. Dodajemy podrośnięte drożdże. Całość wyrabiamy przez kilka minut, aż do uzyskania jednolitego ciasta. Ciasto powinno nam odstawać od ręki, dlatego jeśli zaistnieje potrzeba należy dodać mąki. Ciasto umieszczamy w misce, oprószamy mąką, przykrywamy miskę czystą ściereczką i odstawiamy aż ciasto podwoi swoją objętość (ok. 30-60 minut).Stolnicę posypujemy mąką. Wykładamy na nią ciasto i rozwałkowujemy je na prostokąt. Następnie rozprowadzamy pędzelkiem roztopione (ostudzone do temp. pokojowej) masło na cieście. Początkowo może wydawać się go dużo, ale nie należy się prze jmować. Posypujemy ciasto posiekanym czosnkiem, posiekaną natką pietruszki oraz startą mozzarellą.
Następnie tniemy ciasto wzdłuż dłuższego boku na pasy o szerokości ok 8-10 cm. Następnie na jeden taki pas nakładamy kolejny, tak by nadzienie było w środku (każdy pas powinien być przykryty jednym paskiem ciasta).
Paski ciasta kroimy na kwadraty o szerokości ok. 10cm. Następnie do keksówki wkładamy papier do pieczenia. Kwadraty nakładamy na siebie i wkładamy pionowo obok siebie do keksówki.
Na początku powinno pozostać nieco luzu między kawałkami, gdyż ciasto jeszcze podrośnie.
Pozostawiamy ciasto do podrośnięcia na ok. 20minut. Keksówkę wkładamy do nagrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy ok 30-35 minut. Ja po 15 minutach przykryłam wierzch chlebka papierem śniadaniowym, tak by się zanadto nie zarumienił.
Smacznego!♦♦♦Przy okazji pieczenia chlebka postanowiłam wykonać test mydła Carex Kitchen. Jest to mydło antybakteryjne przeznaczone do stosowania w kuchni. Ma ono za zadanie, oprócz pozbywania się bakterii, neutralizację nieprzyjemnych zapachów z naszych rąk, które pozostają m.in. po przygotowaniu potraw z czosnkiem, cebulą, czy rybami. Mydło jest przebadane dermatologicznie.
Jak widzicie po przepisie czosnku w chlebku jest co nie miara, więc wypróbowałam mydło. Jak się okazało znakomicie poradziło sobie z pozbyciem się zapachu czosnku z dłoni, pozostawiając na nich przyjemny cytrusowy zapach. Oprócz tego dobrze się pieni. Przyznam, że jest to fajny produkt, dla tych którzy nie lubią nieprzyjemnych zapachów na dłoniach i lubią mydła i żele antybakteryjne. Czy kupię je ponownie? Nie wiem, do żelu antybakteryjnego noszonego w torebce bardzo się przyzwyczaiłam, nie raz się przydał, a co do mydła do używania w kuchni, to zobaczymy czy będzie mi go brakować po opróżnieniu butelki :)