ßßß Cookit - przepis na Zebra

Zebra

nazwa

Wykonanie

Moja mama wraca ze sklepu i mówi, że oglądała marketowe babki i że zjadłaby jakąś i że żadna do niej nie gadała. Kobieto upiekę Ci przecież ciasto! Nie jedz takich sztucznych świństw. Ja wiem, że Ci się nie chce piec, wystarczy, że mi powiesz!
No dobra... To chciałabym Zebrę!
Ok! Zebra raz!
Wyciągam stary zeszyt mamy...
Pewnie wszystkie mamy mają taki zeszyt robiony na ZPT :) (kiedyś te zajęcia miały sens!)
Składniki:
4 jajka
2 1/2 szklanki mąki
1 1/2 szklanki cukru
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 szklanki roztopionej margaryny (w przepisie na zdjęciu jest olej, ale ja nie lubię posmaku oleju, więc zamieniłam go margaryną)
1 szklanka wody gazowanej (można użyć oranżady, wtedy ciasto będzie miało jej lekki posmak)
3 łyżki kakao i 3 łyżki mąki
Przygotowanie:
Topimy margarynę, ale tak, żeby jej nie zagotować i studzimy, może być letnia.
W misce mieszamy suche składniki i wbijamy do nich żółtka (białka do osobnej miski), wlewamy margarynę i wodę gazowaną i mieszamy. Można mikserem, ale na początku ostrożnie, bo pokryjemy całą kuchnię w białej powłoce ;)
Ubijamy białka z odrobiną soli i dodajemy do ciasta. Mieszamy delikatnie, łyżką, drewnianym mieszadłem do ciast, czymkolwiek byle nie mikserem, bo wtedy ubijanie białek straci sens.
Dzielimy ciasto na dwie części. Do jednej wsypujemy 3 łyżki mąki, a do drugiej 3 łyżki kakao. Chodzi o to, żeby była równa ilość. Mieszamy.
Gotowe ciasto wlewamy do formy na przemian:
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni ustawionego na sam "dół" i pieczemy do suchego patyczka, u mnie to było 55 minut :)
Smacznego!
Źródło:http://dobrejedzonka.blogspot.com/2012/02/zebra.html