ßßß
Nie przepadam za mięsem mielonym, może dlatego, że nigdy nie robiłam z niego nic innego poza mielonymi kotletami.Tym razem mięso było tak apetyczne i w dodatku w promocji, że nie mogłam się oprzeć. Kupiłam i zaczęłam myśleć co tu zrobić innego.I wymyśliłam pulpety (nie wiem czy to dobra nazwa) zapiekane podobnie jak roladki z kurczaka, którymi się kiedyś tak zachwyciłam.Składniki na 3-4 osoby:* 500 g mięsa mielonego - u mnie od szynki* jajko* trochę namoczonego czerstwego pieczywa - zdecydowanie mniej niż na sznycle* cebula* czosnek* łyżka musztardy* ostra papryka* sól, pieprz* 300 g pieczarek* 2 cebule* śmietana 18%* ser żółty starty* sól, przyprawy do pieczarek - ja daję zioła prowansalskiePieczarki starłam na grubych oczkach i przesmażyłam na zeszklonych 2 cebulach.Mięso wymieszałam z jajkiem, czerstwym pieczywem, pokrojoną drobno cebulą, wyciśniętym ząbkiem czosnku, łyżką musztardy i przyprawami.Formowałam małe pulpeciki, kładłam na gorący tłuszcz i smażyłam do zrumienienia.Na koniec dołożyłam między pulpeciki przesmażone pieczarki, dodałam 2 łyżki śmietany, wymieszałam i posypałam po wierzchu serem. Zapiekałam jeszcze chwilę do rozpuszczenia się sera.Danie wyszło wielce smakowite, nawet moja wybredna córka zjadła z wielkim apetytem:)Przy I fazie MM nie dodawać do pulpetów pieczywa.
Komentarze