Wykonanie
Skad dokladnie pochodzi nie wiem... Pomysl gotowania
pomaranczy w calosci jest naprawde oryginalny. Oryginalny jest tez smak placka- mocno
pomaranczowy, lecz ma nieco cierpka nute- naprawde ciekawy smak :)Na forme o srednicy 22 cm:2
pomarancze250 g mielonych orzechow laskowych1 opakowanie
cukru waniliowego250 g
cukruszczypta
soli1 czubata lyzeczka
proszku do pieczenia6
jajekpolewa czekoladowaorzechy laskowe siekane do posypania
Pomarancze zalac
woda i wraz ze skorka gotowac na malenkim ogniu ok. 2 godziny. Odsaczyc, wyjac pestki i zmiksowac na
pure.Wymieszac mielone
orzechy,
cukier,
cukier wanilowy i
proszek do pieczenia.
Jaja ubic na puszysta mase. Dodac
pomaranczowe pure i orzechowa mieszanke i wymieszac. Wylac do natluszczonej formy i piec w uprzednio nagrzanym piekarniku w temperaturze 175 °C ( z termoobiegiem- 150°C) ok. 1 godzine.Po wystudzeniu oblac polewa i posypac siekanymi
orzechami.Placek za dnia :) Swieci zolciutki, jak slonko :)

Placek noca- czarny jak noc z gwiazdami ;) Ale mi sie poetycko napisalo... ;)

Przepis dodaje do akcji:Przepis z "Laura. Backen." Nr 2/2008