Wykonanie

To fenomen, że tak prosty
pudding stał się sławny na cały świat. Nazwa to oczywiście kombinacja 'bananów' i 'toffi'. Jako twórców deseru wymienia się dwa nazwiska: Ian Dowding i Nigel Mackenzie z 'The Hungry Monk' Restaurant w Jevington, East Sussex (1972 r.). W 1994 roku supermarkety sprzedawały go jako American pie. Był to także jeden z ulubionych
puddingów Margaret Thatcher i Księżnej Diany. W większości przypadków jest przyrządzany z
mleka skondensowanego Nestle, na puszkach którego do tej
pory drukowany jest przepis na banoffi. Dodatki to
banany i
ciasteczkowy spód z
masłem. Dziś są banoffi
lody,
ciastka, a nawet ...
czekolada.
Pudding jest ekstremalnie słodki, mimo iż nie dodałam grama
cukru. Przypuszczam, że ciężko zjeść więcej niż jeden kawałek na raz. Mój M. pobił tu rekord świata, bo stwierdził, że to najlepszy deser jaki jadł. Ale na niego trzeba wziąć poprawkę - nie znam drugiej takiej osoby, która potrafi wyjadać masę
toffi z puszki bez mrugnięcia
okiem ;). Podczas gdy wszyscy po kolei odpadali z gry, on z uśmiechem nakładał kolejną porcję. Ja nie podzielam jego entuzjazmu :)) W konsystencji jak deser, nie jak ciasto, najlepiej je jeść łyżeczką prosto z blaszki (jest bardzo luźne i przez to nie prezentuje się najlepiej pokrojone). Przepis pochodzi z książki "Everyday desserts".Składniki na spód:85 g rozpuszczonego
masła150 g
ciastek digestive, pokruszonych25 g
migdałów, zmielonych25 g
orzechów laskowych, zmielonychSkładniki na masę
toffi:2 puszki
mleka skondensowanego słodzonego gotowanego przez 2 godziny pod przykryciem lub 2 puszki gotowej masy
toffi (z takiej korzystałam) - każda puszka o wadze 400 g4 dojrzałe
bananysok z połowy
cytryny1 łyżeczka esencji waniliowej75 g
gorzkiej czekolady, startej475 ml kremówkiPołaczyć w naczyniu rozpuszczone
masło, pokruszone
ciastka, zmielone
migdały i
orzechy laskowe. Dobrze wymieszać, wcisnąć na dno blaszki do tarty o średnicy 23 cm.Piec w nagrzanym do 180°C piekarniku przez 10 - 12 minut. Wyjąć, wystudzić.
Banany obrać, pokroić. Wycisnąć sok z połowy
cytryny, dodać esencji waniliowej i wymieszać z pokrojonymi
bananami. Masę wyłożyć na spód. Wierzch przykryć masą
toffi z puszki. Posypać 50 g startej
czekolady.Kremówkę ubić, wyłożyć na
czekoladę. Oprószyć pozostałymi 25 g startej
czekolady.Wstawić do lodówki na kilka godzin, by masa stężała (choć nigdy nie będzie w pełni sztywna, będzie miała konsystencję masy
toffi).Smacznego :)