ßßß Cookit - przepis na MIĘTUS z rydzem W SOSIE SZPARAGOWYM

MIĘTUS z rydzem W SOSIE SZPARAGOWYM

nazwa

Wykonanie

Czy wiecie z czego słynie największe miasto leżącego nad Pacyfikiem amerykańskiego stanu Waszyngton - Szmaragdowe Miasto czyli Seattle?
Bezsenność Toma Hanksa - bardzo dobrze!
Kosmiczna Iglica - brawo!
Najniższy wskaźnik otyłości w USA (dane z 2005 roku) - nie, no tym to już mi naprawdę zaimponowaliście.;)
Latające ryby z Pike Place Fish - najbardziej znanego targu rybnego świata - tak, tak, tak!!! :)
Kto był pierwszy - ręka w górę!:)
A w nagrodę dla Wszystkich - Pierwszych, Ostatnich i Nie Biorących Udziału W Konkursie - mega optymistyczny film o wariatach z Farmers Market:
UWAGA - rybi bohaterowie filmu nie są żywi!!!
Są wśród nas ludzie, dla których ryby oznaczają coś więcej niż posiłek - sposób na życie, filozofię, przedmiot otaczającej ich kultury, a nawet kulturę, którą sami tworzą.
Historia tego targu w formie, w jakiej przedstawiono ją na filmie, liczy sobie ponad 20 lat, kiedy to właściciel stojącego u progu bankructwa niewielkiego stoiska rybnego na targu w Seattle postanowił ratować je wydawałoby się dość karkołomnym pomysłem - "zyskania światowej sławy". Jakiż trzeba mieć tupet, żeby w takich okolicznościach wpaść na coś takiego!
"Sprzedawać ryby może każdy, lecz tylko nieliczni potrafią robić to lepiej, niż ktokolwiek inny na świecie" - wychodząc z takiego założenia w niespełna 2 lata World Famous Pike Place Fish Co. nie tylko pozbyło się długów, a jego sława zaczęła docierać do najdalszych zakątków świata, stało się również żywym materiałem poglądowym, bohaterem kilku filmów i całego mnóstwa publikacji o różnym charakterze (seria poradników Fish! rozeszła się po świecie w liczbie 2,5 miliona egzemplarzy; w Polsce najbardziej znaną jest alegoryczna opowieść "Fish! Chwyciło!" autorstwa Stephena Lundina, Harry'ego Paula i Johna Christensena).
Byłam na targu w Seattle.:)
I na własne oczy widziałam do czego zdolne są ryby.:)
A po tym co zobaczyłam, śmiem twierdzić, że do wszystkiego.:)))
Dzisiaj próbowałam stworzyć z nich najelegantszą potrawę, jaką do tej pory jadłam. I też osiągnęłam sukces.:)
Składniki:
8 filetów ok. 600 g, miętusa lub innej białej, zwartej ryby
sól
pieprz
4 drobno posiekane szalotki
1 młoda marchew pokrojona na bardzo cienkie plasterki
sok z 1/2 cytryny
300 ml gorącego bulionu rybnego lub warzywnego
100 ml białego wytrawnego wina
1 trufla oczyszczona i pokrojona na bardzo cienkie plasterki /użyłam 1 rydza, którego nie pokroiłam w celu prezentacji, ale na przyszłość to uczynię, jeśli zaś nie, to go przed użyciem na pewno usmażę, bo okazał się najsłabszym elementem dania. Myślę, że dobrze sprawdziłby się tutaj także niewielki dodatek pasty truflowej zamiast trufli czy rydza/
1 pęczek umytych i w razie potrzeby obranych zielonych szparagów przekrojonych w połowie
2 kopiaste łyżki serka homogenizowanego /użyłam 3% serka Pilos/
szczypta pieprzu kajeńskiego
1 łyżka posiekanej świeżej natki pietruszki
Źródło:http://lekki-blog.blogspot.com/2011/05/mietus-z-rydzem-w-sosie-szparagowym.html