Wykonanie
Uwielbiam to ciasto. Jest bardzo proste, a takie smaczne... Oczywiście można je zrobić z dowolnymi
owocami i zalać
galaretką jaką się chce. Ponieważ miałam w domu trochę
truskawek i
galaretki truskawkowe to postanowiłam zrobić ciacho na weekend. Przepis na
biszkopt znalazłam któregoś dnia na Wielkim Żarciu i uważam, że to najlepszy przepis. Testowałam już wiele i rzadko kiedy
biszkopt wychodził taki fajny ... co najlepsze nie ma w nim grama
proszku do pieczenia. Naprawdę polecam bo zawsze wyrasta !Składniki:2
galaretki truskawkowe700 ml
wody500 ml
śmietany 36 %
cukier puder2 łyżeczki
żelatynykilka
truskawekBiszkopt:4
jajka100 g
mąki100 g
cukru2 łyżki gorącej
wodyOddzielamy
żółtka od
białek. Do
żółtek dodajemy 2 łyżki
wody i mieszamy. Następnie wsypujemy 50 g
cukru i miksujemy aż do uzyskania puszystej masy ( bym powiedziała do białości, ale to nie jest do końca biel).Do
białek dodajemy szczyptę
soli i miksujemy aż do uzyskania sztywnej piany. Pod koniec miksowania wsypujemy 50 g
cukru. Na masę z
żółtek wykładamy ubite
białka, przesiewamy
mąkę i dopiero teraz wszystko dokładnie mieszamy. Pieczemy 30 minut w temp. 170 stopni.2
galaretki zalewamy wrzątkiem (700 ml) i mieszamy energicznie aż do rozpuszczenia. Odstawiamy do wystygnięcia.2 łyżeczki
żelatyny zalewamy ciepłą
wodą (ok 1/3 szklanki) i mieszamy aż do rozpuszczenia. Zimną
śmietanę miksujemy. Kiedy
śmietana będzie ubita dodajemy
cukier puder (po łyżeczce, niech każdy
doda tyle ile potrzebuje). Wystudzoną
żelatynę dodajemy po trochu do ubitej
śmietany.Ułożenie:
Biszkopt nasączamy (w moim przypadku to była ciepła
woda z
cukrem i
sokiem z cytryny). Na to wykładamy ubitą
śmietanę. Następnie układamy pokrojone w plasterki
truskawki i zalewamy tężejącą
galaretką.UWAGA! To ciasto raz mi się nie udało. Mianowicie
galaretka przeleciała przez całe ciasto i wsiąknęła w
biszkopt. Proponuję na początku wlać trochę
galaretki i wstawić do zamrażalnika na 5-10 minut.
Galaretka , która stężeje stworzy "tamę" i nic Nam już nie powinno przeciekać.Smacznego!